- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
PL: Kolejna porażka Resovii
- Updated: 28 października, 2018
W niedzielnym spotkaniu pomiędzy Stocznią Szczecin a Asseco Resovią Rzeszów lepsi okazali się podopieczni Michała Mieszka Gogola zwyciężając 3:0 i zapisując na swoim koncie 3 punkty.
Pierwszy set do stanu 6:6 był wyrównany. Później coś się zacięło w grze zespołu z Rzeszowa. Po skutecznym ataku Bartosza Kurka (13:9), trener Andrzej Kowal bierze czas dla swojej drużyny, jednak niewiele to pomogło Resovii, gdyż Stocznia Szczecin nie pozwala rywalom przejąć kontroli nad setem. Partię kończy potężnym atakiem Kurek.
Od początku kolejnego seta zespół ze Szczecina obejmuje znaczącą przewagę (14:9). Dobrym atakami popisuje się Mateusz Mika i rzeszowianie gonią rywali doprowadzają do stanu 22:20. W końcówce jednak lepsi okazują się podopieczni Gogola.
Trzeci set rozpoczyna się podobnie do poprzedniego. Drużyna ze Szczecina ma od samego początku dużą przewagę. Jakub Jarosz próbuje swoim skutecznymi atakami poderwać swoją drużynę do walki, jednak zespół ze Szczecina nie daje szans swoim przeciwnikom. Blok na Buszku kończy spotkanie.
Stocznia Szczecin – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:19, 25:23, 25:19)
MVP: Bartosz Kurek
Składy:
Stocznia: Kazijski (9), Hoag (8), Kurek (18), Vande Voorde (6), Gałązka (8), Żygadło, Rossard (libero) oraz Mihułka (libero), Kluth, Maziarz i Penczew
Resovia: Shoji, Schulz (6), Rossard (12), Mika (6), Możdżonek (6), Dryja (1), Perry (libero) oraz Lemański (3), Redwitz (1), Jarosz (9), Perłowski i Buszek
