Ale za to niedziela… będzie dla?

Niedziela, 1 marca, słoneczny dzień i emocje związane z kolejnymi rozstrzygnięciami play off PlusLigi…

Decydujący mecz ćwierćfinałowy rozegrany zostanie w Jastrzębiu, gdzie „odrodzony” miejscowy zespół pokonał wczoraj „Miedziowych”, wyrównując stan rywalizacji play off na 1:1 (gra się do dwóch zwycięstw), doprowadził do trzeciego spotkania.  Obie drużyny zapowiadają ostrą walkę. Po stronie miejscowych z pewnością będzie atut własnej hali. Oddać jednak trzeba, że Cuprum we wczorajszym meczu wspierany był przez zdecydowanie dużą grupę członków klubu kibica Cuprum Lubin. Sprawa wyniku jest zatem otwarta. – Jutro jest kolejny finał. I jedni, i drudzy zrobią wszystko, by przechylić szalę na swoją korzyść – powiedział po drugim meczu play off trener gości Gheorghe Cretu.

Mecz Jastrzębski Węgiel – Cuprum Lubin rozpocznie się o godzinie 17:00. Zapraszamy do śledzenia przebiegu meczu na naszym fanpage’u

DSC_7625 copy

 

Drugie spotkania play off o prawo gry o miejsca 5-12 rozegrane zostaną w Bielsku i Warszawie. Pierwsze pojedynki skończyły się zwycięstwem gospodarzy, czy teraz – kiedy gospodarze się zmienili również będą triumfować?

W Będzinie spotkanie rozstrzygnął dopiero tie-break, także w Bielsku spodziewamy się zaciętego i długiego pojedynku. Bielszczanie by myśleć o wygraniu rywalizacji muszą wygrać dzisiejsze starcie 3:0 lub 3:1. W przypadku zwycięstwa po tie-breaku, rozegrany zostanie „złoty set”. Każda porażka BBTS-u premiuje awansem Benimex. Faworytem tej potyczki będzie miejscowy BBTS. – Każdy mecz ma inną historię, szczególnie tyczy się to meczów w fazie play-off. Dlatego nie możemy myśleć za dużo na temat meczu, który już był. Musimy myśleć na tematu meczu, który przed nami. Jedziemy do Bielska-Białej, a tam na pewno nie będzie łatwo* – podsumował trener Będzina Roberto Santilli.

Początek meczu BBTS Bielsko-Biała – MKS Benimex Będzin o godzinie 15:00.

LOTOS TREFL - MKS BANIMEX Będzin (13)

Podobna sytuacja ma miejsce w parze akademickiej. Olsztynianie zwyciężyli pierwszy mecz 3:2, tak więc ekipa trenera Bednaruka potrzebuje wygranej za trzy oczka, a w przypadku rozstrzygnięcia 3:2 będzie rozgrywany „złoty set”. – Jedziemy do Warszawy, aby wygrać za trzy punkty. Będziemy trenować z tą świadomością i z taką myślą tam pojedziemy. Nic innego nie wchodzi w grę jak tylko wygrana** – mówi drugi trener olsztynian Wojciech Janas.

Spotkanie AZS Politechnika Warszawska – Indykpol AZS Olsztyn zaplanowane jest na godzinę 17:00.

DSC_9165 copy

 

 

 

*źródło cytatu: mksbanimex.bedzin.pl

**źródło cytatu: indykpolazs.pl