- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
Daniel Pliński : Cieszymy się, że wygraliśmy
- Updated: 6 października, 2014
Kapitan Cerrad Czarnych Radom po niedzielnym meczu z Effectorem nie krył zadowolenia z uzyskanego wyniku.
Dla 142-krotnego reprezentanta Polski mecz w Kielcach był oficjalnym debiutem w PlusLidze w barwach zespołu z Radomia – Cieszę się z debiutu, bo wygraliśmy na trudnym terenie 3:0, bo wiadomo co to jest dla kibiców mecz Radom kontra Kielce. Cieszymy się, że mogliśmy sprawić sobie i im wiele radości. Myślę, że zagrałem w tym sezonie najlepszy mecz. W okresie przygotowawczym nie grałem zbyt dobrze, a teraz zagrałem dobre spotkanie. – powiedział po meczu kapitan Cerrad Czarnych Radom.
Pliński odniósł się też do sytuacji z trzeciego seta, kiedy to jego zespół przez moment stracił kontrolę nad meczem i roztrwonił czteropunktową przewagę – Siatkówka jest taką dyscypliną, że dopóki się nie zdobędzie ostatniego punktu to trzeba walczyć i uważać, bo można się obudzić „z ręką w nocniku”. Pierwsze mecze są bardzo stresujące, szczególnie na wyjeździe. Braliśmy pod uwagę, że będzie to ciężki mecz i drugi, trzeci set były zacięte. – ocenił środkowy radomskiej ekipy.
Przed siatkarzami z Radomia już w najbliższy weekend kolejne spotkanie. Tym razem rywalem będzie MKS Banimex Będzin.