- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
LM: Skra nie wykorzystała szansy
- Updated: 17 marca, 2018
Skra Bełchatów w fazie play off Ligi Mistrzów trafiła na mistrza Włoch, Cucine Lube. Bełchatów pierwszy mecz rozegrał na własnej ziemi.
Skra rozpoczęła spotkanie na wysokim poziomie, wygrywając dwa sety na przewagi. Niestety od trzeciej partii, sprawy w swoje ręce wziął zespół włoski, deklarując gospodarzy do 13. Lube szans nie marnuje, zaś polska ekipa będąc krok od wygranej, wykonała trzy kroki w tył, przegrywając cały mecz po tie-breaku.
Rewanż odbędzie się w Italii, gdzie zdecydowanie faworytem będą miejscowi.
PGE Skra Bełchatów – Cucine Lube Civitanova 2:3 (27:25, 28:26, 13:25, 22:25, 10:15)
Składy zespołów:
Skra: Lisinac (17), Wlazły (19), Kłos (6), Bednorz (16), Ebadipour (9), Łomacz, Piechocki (libero) oraz Janusz, Czarnowski, Penczew (4)
Cucine: Sokołow (27, Juantorena (14), Sander (6), Stanković (12), Christenson (5), Cester (3), Grebennikov (libero) oraz Candellaro (6), Marchisio (libero), Kovar (6), Zhukouski