- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
- PL: Resovia z awansem. Bucki show w Rzeszowie
- PL: dopiero złoty set dał półfinał Projektowi
- Szymura: będziemy śledzić niedzielny mecz
- Gąsior: bardzo ciężko było ich złamać
- Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
- Jakubiszak: Jastrzębski zasłużenie wygrał dwa mecze
- PL: Warta wyszarpała awans do półfinału
- PL: Jastrzębski w półfinale
LM: ZAKSA idzie za ciosem
- Updated: 22 grudnia, 2016
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w drugiej kolejce Ligi Mistrzów zagrała wyjazdowy mecz z Noliko Maaseik. Drużyna trenera De Giorgiego nie zostawiła złudzeń rywalom kto jest mocniejszą ekipą. Belgowie starali się walczyć, jednak decydujące momenty zdecydowanie kontrolowała polska drużyna.
ZAKSA prowadzi w tabeli grupy A, mając komplet punktów i zero straconych setów. Kolejny mecz Kędzierzyn zagra w Rosji z Dinamo Moskwa 18 stycznia.
Noliko Maaseik – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 22:25, 21:25)
Noliko: Maan (11), Vigil (2), Bruno (10), Rychlicki (20), Colson (1), Wolański, Santucci (libero) oraz Castellani, Skladany (3), Mol, Bontje (5)
ZAKSA: Konarski (15), Buszek (4), Wiśniewski (10), Deroo (16), Toniutti (3), Czarnowski (3), Zatorski (libero) oraz Tillie, Bieniek (3), Semeniuk, Pająk
Fot. zaksa.pl