LŚ: Przed nami trzeci weekend – podsumowanie I dnia.

Gr. A:

Reprezentacja Brazylii dopiero w tie-breaku triumfuje nad drużyną z Iranu. Najwięcej emocji przyniósł set drugi, gdzie walka w końcówce seta była dość nerwowa i zakończyła się wynikiem korzystnym dla Irańczyków – 30:28. Emocji nie brakowało również w secie trzecim, gdzie grę na przewagi ponownie wygrała reprezentacja Iranu – 26:28. W tie-breaku Brazylijczycy odnieśli zwycięstwo – 15:13. W bloku irański zespół zdobył 16 punktów, Brazylia – 11 pkt. W polu serwisowym górowali Irańczycy – 9 oczek.

Brazylia – Iran 3:2 (25:23, 28:30, 26:28, 25:23, 15:13)

Składy:

Brazylia: Bruno, Wallace, Sidao, Lucarelli, Lucas, Silva i Pedreira (L) oraz Vissotto, Murilo, Fonteles, Raphael

Iran: Mahmoudi, Faezi, Marouflakrani, Ghaemi, Mousavi, Ebadipour i Alizadeh (L) oraz Ghafour, Mirzajanpour, Mahdavi, Tashakori

 

 Gr. B:

 
W Long Beach Stany Zjednoczone potrzebowały pięciu setów aby triumfować nad reprezentacją Rosji. Siatkarze z Rosji ponieśli trzecią z rzędu porażkę w Lidze Światowej. W pierwszej odsłonie Rosjanie musieli uznać wyższość rywali, którzy pewnie cieszyli się ze zwycięstwa w pierwszej odsłonie – 25:17. W drugiej odsłonie zwycięstwo nie przyszło Amerykanom zbyt łatwo, gdyż w końcówce gra toczyła się na przewagi – 27:25. Rosja przedłużyła swoje szanse w tym spotkaniu po wygranych dwóch partiach. Na początku tie-breaka rywalizacja była wyrównana, ale szybko Amerykanie odskoczyli przeciwnikom na trzy punkty i udało im się utrzymać prowadzenie do samego końca – 15:12.

 
USA – Rosja 3:2 (25:17, 27:25, 20:25, 25:27, 15:12)

 
Składy:
USA: Anderson, Rooney, Sander, Lee, Christenson, Holt i Shoji (L) oraz Lotman, Shoji Kawika
Rosja: Grankin, Pavlov, Biriukov, Savin, Ostapenko, Volvich i Golubev (L) oraz Kovalev, Khtey, Rodichev, Zemchenok

Gr. C:

Belgia – Kanada 2:3 (25:22, 21:25, 17:25, 25:20, 14:16)

Składy:

Belgia: Van den Dries, Depestele, Verhees, Van de Voorde, Deroo, Klinkenberg, Dejonckheere (L), oraz Van Walle, Valkiers, Coolman, Verhanneman

Kanada: Perrin, Duff, Simac, Schneider, Schmitt, Winters,  Lewis (L), oraz Verhoeff, Soonias, Van Lankvelt, Mcgovern

 

 Gr. D:

 
W Buenos Aires reprezentacja Argentyny zmierzyła się z Japonią. Argentyńczycy przed własną publicznością pokonali Japonię 3:1. Bohaterem tego spotkania był siatkarz BGE Skry Bełchatów – Facundo Conte, który zdobył 19 punktów.  Argentyna jak na razie zajmuje 2 miejsce z 8 pkt. Japonia natomiast zamyka tabelę grupy D.

 
Argentyna – Japonia 3:1 (20:25, 26:24, 25:19, 25:23)

 
Składy:

Argentyna: Uriarte, Conte, Sole, Ocampo, Toro, Porporatto, Garrocq (L) oraz Ramonda, Bengolea, Gonzalez, Pereyra, Ramos

Japonia: Shimizu, Koshikawa, Fukatsu, Fukuzawa, Fushimi, Yamauchi, Ide (L) oraz Oh, Chijiki, Eto, Shiraiwa, Dekita

 

Gr. E:

(5.06.2014)

Trzeci weekend Ligi Światowej rozpoczął się od niespodziewanego zwycięstwa reprezentacji Czech. Koreańczycy przegrali z Czechami dopiero w piątym secie, który do łatwych nie należał – 20:18. Spotkanie stało na dobrym poziomie, do samego końca nie wiadomo było która drużyna odniesie zwycięstwo. Zacięte końcówki przyniosły kibicom wiele nerwów i emocji. Najlepszym punktującym graczem w ekipie czeskiej okazał się Linz Karel (27 pkt.) a w koreańskiej – Jeon Kwang-In (28 pkt.)

Czechy – Korea 3:2 (31:33, 25:19, 26:24, 26:28, 20:18)

Składy:

Czechy: Vesely, Mach, Linz, Habr, Krisko, Michalek i Krystof (L) oraz Holubec, Bartos

Korea: Song, Lee, Park, Choi, Jeon, Park Chul i Lee Kang (L) oraz Han, Kwak, Kim, Ha

 

Drugie spotkanie pomiędzy Czechami a Koreą zakończyło się tie-breakiem. Ponownie w starciu górą byli nasi sąsiedzi. W polu serwisowym obie drużyny zdobyły tyle samo punktów – 6. W bloku o jedno oczko lepsi reprezentanci Czech – 13 pkt.

Czechy – Korea 3:2 (25:20, 23:25, 19:25, 25:21, 15:11)

Składy:

Czechy: Kral, Linz, Holubec, Habr, Krisko, Michalek i Krystof (L) oraz Mach, Bartos Pavel, Bartos Adam

Korea: Song, Lee Min, Choi, Jeon, Park, Ha i Bu (L)

 

Gr. F

W Meksyku rozpoczęła się pierwsza runda Ligi Światowej. W pierwszym spotkaniu Kubańczycy okazali się lepsi od reprezentacji Turcji i zapisali na swoim koncie trzy punkty. Elementem, który pomógł w zwycięstwie Kubańczykom był blok, którym zdobyli 14 punktów. Turcja natomiast zdobyła 7 asów serwisowych, przy dwóch punktowych zagrywkach Kuby. Najlepszym tureckim siatkarzem okazał się Toy Metin (19 pkt.). Najlepszym punktującym reprezentacji Kuby był Ronaldo Cepeda – 27 punktów.

Turcja – Kuba 1:3 (18:25, 26:24, 21:25, 31:33)

Składy:

Turcja: Koc, Dogan, Toy, Gungor, Gulmezoglu, Gok i Yesilbudak (L), Mert (L) oraz Cicekoglu, Gunes, Yasin

Kuba: Jimenez, Macias, Cepeda, Fiel, Mesa, Uriarte Mestre i Garcia (L) oraz Gonzalez, Alfonso, Albo, Hernandez

 

Meksyk – Tunezja 3:0 (25:22, 25:18, 25:22)

Składy:

Meksyk: Valdes, Vargas, Quinones, Rangel, Cordova, Aquilera i Rangel (L)

Tunezja: Kadhi, Sellami, Nagga, Moalla, Kaabi, Agrebi i Taouerghi (L)

 

Gr. G:


Hiszpanie zdołali ugrać tylko jednego seta Słowakom. W pierwszym secie drużyną dominującą była Słowacja, która bez problemów wygrała pierwszą odsłonę – 25:13. W drugiej odsłonie poprawiła się skuteczność Hiszpanii, a Słoweńcy nie zdołali odrobić strat i ulegli 18:25. Zacięta walka toczyła się w końcówce czwartego seta, gdzie obie drużyny dawały z siebie wszystko by wygrać.  Ostatecznie zwyciężyła reprezentacja Słowacji – 28:26.

 
Słowacja – Hiszpania 3:1 (25:13, 18:25, 25:20, 28:26)

 
Składy:
Słowacja: Bencz, Cerven, Janusek, Patak, Krajcovic, Zatko i Kubus (L) oraz Repak, Vlk, Kostolani
Hiszpania: Hernan, Altayo, Rocamora, Fernandez, Osorio, Ruiz i Sevillano (L) oraz Trinidad, Gonzalez, Fornes

 

Portoryko – Chiny 3:0 (20:25, 23:25, 22:25)

 
Składy:

 
Portoryko: Muniz, Perez, Cruz, Torres, Morales, Roman, Del Valle (L) oraz Rivera Jose, Figueroa, Rivera Jackson
Chiny: Yuan Zhi, Zhang Chen, Liang, Chunlong, Zhong Weijun, Jiao Shuai, Geng Xin, Chu Hiu (L)