- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
- PL: Resovia z awansem. Bucki show w Rzeszowie
- PL: dopiero złoty set dał półfinał Projektowi
- Szymura: będziemy śledzić niedzielny mecz
- Gąsior: bardzo ciężko było ich złamać
- Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
- Jakubiszak: Jastrzębski zasłużenie wygrał dwa mecze
- PL: Warta wyszarpała awans do półfinału
- PL: Jastrzębski w półfinale
PL: Szybki mecz w Gdańsku
- Updated: 30 października, 2021
W ERGO Arenie miejscowy Trefl w ramach 5 kolejki ligowej podejmował Stal Nysa. Faworytami byli gospodarze.
Wszystkie sety do połowy partii były wyrównane, a żadna z drużyn nie potrafiła skutecznie odskoczyć z wynikiem. Później budowali przewagę podopieczni trenera Winiarskiego, którzy szybko zakończyli mecz przed własną publicznością.
Dobre zawody w ataku rozgrywał Lipiński, Kampa wykorzystywał też swoich środkowych, grających na dobrej skuteczności. Po stronie Stali niestety słaby mecz rozgrywał Ben Tara, co wyraźnie przekładało się na wynik. Na drugim skrzydle ze zmiennym szczęściem grał Penchev, przez co łatwych wyborów nie miał Komenda.
Stal w tym meczu niestety nie potrafiła powstrzymać rywali, przez co poniosła 5 porażkę na 5 rozegranych meczów. Gdańsk natomiast wygrał 2 z 5 rozegranych meczów.
MVP: Kewin Sasak
Trefl Gdańsk – Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)
Trefl: Lipiński, Sasak, Reicher, Kampa, Mordyl, Crer, Olenderek (L) oraz Łaba
Stal: Komenda, Stahl, Bućko, Ben Tara, M’Baye, Penchev, Ruciak (L) oraz Dembiec (L), Szwaradzki, Dębski, Kwasowski