- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
PL: Trzy sety w Bełchatowie
- Updated: 8 grudnia, 2019
Na zakończenie 9 kolejki PlusLigi odbył się mecz w hali Energia w Bełchatowie. Miejscowa Skra podejmowała walecznych rycerzy z Aluronu Zawiercie.
Skra szybko pokazała, że u siebie jest ciężkim przeciwnikiem. Podopieczni trenera Gogola pokonali zawiercian w trzech seta, kontrolując przebieg meczu. Skra bardzo dobrze zagrała w ataku, gdzie wybrany później MVP, Łomacz dużo piłek posyłał do swoich środkowych. Aluron Virtu natomiast nie rozegrał wybitnego meczu. Zawiercianie popełniali wiele błędów własnych, słabo spisywali się w ataku, a to wszystko wyraźnie ich frustrowało. Skra zasłużenie wygrała za trzy oczka.
PGE Skra Bełchatów – Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:0 (25:21, 25:17, 25:20)
MVP: Grzegorz Łomacz
Bełchatów: Łomacz, Kłos, Kochanowski, Szalpuk, Ebadipoure, Petković, Piechocki (L) oraz Orczyk
Zawiercie: Masny, Kania, Malinowski, Waliński, Gawryszewski, Ferreira, Koga (L) oraz Dosanjh, Andrzejewski (L), Penchev, Czarnowski