- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
VNL: Korea pokonana na otwarcie
- Updated: 25 maja, 2018
Reprezentacja Polski siatkarzy pierwszy oficjalny mecz w Siatkarskiej Lidze Narodów (VNL) rozegrali w katowickim Spodku z reprezentacją Korei.
Partia otwarcia rozpoczęła się od wyrównanej walki. Pierwsza przerwa techniczna, to przewaga Polaków zaledwie jednym oczkiem – 8:7. Po wznowionej grze, gospodarze pokazali kilka skutecznych akcji, a kontra Konarskiego skutkowała już wynikiem 11:7. Podopieczni trenera Heynena pewnie utrzymywali prowadzenie. Śliwka atakiem ze skrzydła dał piłkę setową, zaś partię zakończył Konarski.
Druga partia była jeszcze wyraźniej wygrana przez biało-czerwonych. Polacy od początku mieli inicjatywę po swojej stronie. Kolejne ataki kończył Szalpuk, środkiem dobrze grał Kochanowski. As Szalpuka dał wynik 17:13, a jego atak w końcówce skutkował piłką setową – 24:17. Partia zakończyła się autową zagrywką Korei.
Podobnie do poprzedniego, przebiegał set trzeci. Polacy obejmowali prowadzenie, które utrzymywali na poziomie kilku punktów – 8:3, 16:11. Atak Konarskiego zwiastował kończący się mecz – 22:17. Kolejne oczko dołożył Szalpuk, a gdy polski blok zdobył punkt, mieliśmy piłkę meczową w górze – 24:19. Spotkanie zakończył autowy atak rywali.
POLSKA – KOREA 3:0 (25:20, 25:18, 25:21)
Polska: Nowakowski, Konarski, Szalpuk, Drzyzga, Śliwka, Kochanowski, Zatorski (l) oraz Łomacz, Kaczmarek
Korea: Lee, Song, Na, Jung, Kim, Kim J., Kwak (l) oraz Hwank
