Gdańsk wygrywa w Bielsku

Pierwszy mecz o 11 miejsce rozegrany został w Bielsku-Białej, gdzie miejscowi podeszli do spotkania ambitnie, zaś trener gości postawił na zmiany w swoim „żelaznym” składzie.

Pierwszy set pewnie padł łupem gospodarzy, którzy mieli zdecydowanie lepsze przyjęcie, co przekładali na skuteczność ataku. Gdańszczanie popełnili kilka błędów w tym elemencie, co wystarczyło do przegrania partii – 20:25.

W drugim secie trener Panas nie panikując, utrzymał na boisku wyjściową szóstkę. Gdańszczanie skuteczniej zagrali serwisem, punktując aż czterokrotnie tym elementem. Przełożyło się to na słabsze przyjęcie miejscowych, a tym samym Trefl był w stanie skuteczniej zagrać na siatce. Ekipa miejscowych wyraźnie przegrała tą partię, zdobywając zaledwie 18 oczek.

Trzecia partia była dość przewrotna. Zaczęło się od walki, później Trefl odjechał z wynikiem i gdy wydawało się, że goście kontrolują wynik i boiskowe poczynania, bielszczanie zdołali odrobić straty. Końcówka była nerwowa i obfitowała w wiele ciekawych akcji. Ostatecznie grę na przewagę zwyciężyli podopieczni Radosława Panasa.

Kolejny set, to wykorzystana okazja gdańskich Trefli na zakończenie meczu zwycięstwem. Przyjezdni od początku mieli niewielkie prowadzenie, które utrzymywali. BBTS do końca walczył, jednak odrobienie strat okazało się już w tym spotkaniu niemożliwe. LOTOS Trefl Gdańsk wyjechał z hali pod Dębowcem ze zwycięstwem i nadzieją na szybkie zakończenie tej rywalizacji – w dwóch meczach.

 

BBTS Bielsko-Biała – LOTOS Trefl Gdańsk  1:3 (25:20, 18:25, 24:26, 20:25)

Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 0-1

MVP: JAKUB JAROSZ

 

BBTS: Fijałek, Vlk, Błoński, Gonzalez, Buniak, Kokociński, Czauderna (L) oraz Kwasowski, Bućko

LOTOS: Żaliński, Stępień, Jarosz, Gawryszewski, Ratajczak, Milczarek, Rusek (L) oraz Wierzbowski

 

Drugi mecz odbędzie się w Gdańsku, w sobotę 5 kwietnia. Ewentualne trzecie spotkanie zaplanowano na kolejny dzień, niedzielę 6 kwietnia.