- To już pewne! MŚ 2027 w Polsce!
- Do Chin bez Bartosza Kurka
- Eemi Tervaportti odchodzi z Jastrzębskiego Węgla
- ME: Grande finale dla Polaków! Słowenia pokonana
- ME: Polacy z awansem do ćwierćfinału
- ME: Komplet zwycięstw Polaków przed fazą pucharową
- ME: Wygrana Polaków zgodnie z planem
- ME: Polscy siatkarze idą jak burza
- Kurek: forma przyjdzie w odpowiednim momencie
- Fornal: staraliśmy się zapewnić fajne widowisko
Kochanowski: Nasza forma będzie rosła
- Updated: 31 sierpnia, 2022

Środkowy bloku, to kolejny reprezentant Polski, który przeciwko kadrze USA rozegrał dobre zawody. Z Jakubem Kochanowskim rozmawialiśmy po ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw.
Piękne zwycięstwo podczas którego Spodek ponownie odleciał. Publiczność poniosła?
- Publiczność zawsze pomaga i wydaje mi się, że mentalnie bardzo ciężko jest “zgasnąć”, kiedy czujesz to wsparcie kibiców. Publiczność pomaga i w meczach, w których gra się przy pustych trybunach, trzeba dużo od siebie dawać. Tutaj ta publiczność przynajmniej jedną cegiełkę dokłada i dzięki temu możemy się skupić tylko i wyłącznie na siatkówce.
Czy to co pokazaliście w meczu z USA, to już szczyt formy?
- Mam nadzieję, że będziemy grali coraz lepiej i z każdym następnym spotkaniem nasza forma będzie rosła. Do tej pory tak jest i cieszę się, że plan działa
Teraz cztery dni przerwy w meczach. Ten czas jest Wam potrzebny?
- Każdy dzień bardzo dużo nam daje, mamy czas, żeby doszlifować niektóre elementy. Praktycznie szczegóły, bo w tym momencie jakiś nowych rzeczy już się nie wymyśli. Moim zdaniem tegoroczna formuła, że jednak mamy sporo dni na trening, nam sprzyja.
Zwyciężyliście z reprezentacją USA 3:1, ale to nie był łatwy mecz. Jak Ty to widzisz?
- To był trudny mecz. Sam nigdy nie grałem spotkania przeciwko USA, które byłoby łatwe. Zawsze mają jedną swoją cechę – nie poddają się. Niezależnie od tego jaki jest wynik, zawsze trzeba być skoncentrowanym, bo oni cały czas próbują i walczą do samego końca.
Jak ważne w kontekście kolejnych meczów jest to zwycięstwo nad USA na koniec fazy grupowej? Tak naprawdę to pierwszy rywal w tych mistrzostwach z tzw. “górnej półki”.
- To zwycięstwo oznacza nasz rozwój jako drużyny i to będzie kolejna cegła, która pozwoli nam grać lepiej.
Z Katowic: Ludmiła Kamer
Zapraszamy do komentarzy :)
You must be logged in to post a comment Login