- LM: Jastrzębski zrobił swoje w Budějovicach
- Huber: taka gra jest naszą wizytówką
- Rusek: widzimy, gdzie mamy mankamenty
- 8 kolejka PlusLigi – wyniki
- LM: sensacja na Podpromiu! Faworyt bez punktu
- Szymura: miałem ciężkie wejście w mecz
- LM: wygrana Jastrzębskiego na dobry start
- 7 kolejka PlusLigi – wyniki
- Woicki: nadal wierzę w tę drużynę
- ZAKSA ma nowego przyjmującego
Kurek: Jestem zadowolony ze swojego występu

Polacy wygrali pierwszy mecz Mistrzostw Świata 2022 w trzech setach pokonując Bułgarię. Biało-czerwoni poza jedną partią mili pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Po meczu zadowolenia nie krył kapitan reprezentacji Polski Bartosz Kurek.
Łatwe 3:0 na otwarcie mundialu, czyli wszystko zgodnie z planem?
- Nie było łatwo, lekko i przyjemnie. Oczywiście patrząc na wynik, to jest fajnie. Jednak dużo nas ten mecz kosztował, przede wszystkim emocjonalnie, ale też ten czas przygotowań był trudny. Czas, kiedy trenujesz, dajesz swoją energię i przygotowujesz się do tego spotkania, a przygotowaliśmy się bardzo dobrze do tego spotkania.
Od początku weszliście bardzo mocno w mecz, deklasując rywali. Lepszego początku nie można było sobie wymarzyć?
- Zdecydowanie. Widać było od początku, że jesteśmy bardzo mocno skoncentrowani od początku. Te emocje jednak mogą pójść zawsze w dwie strony – albo tak jak my to zrobiliśmy, wygrać szybko, albo może taki mecz nie iść i odbijać się długo czkawką. Początek meczu, to dla nas wymarzony set i później naprawdę dobrze graliśmy.
Myślicie o tych mistrzostwach długofalowo, czy jednak każdy punkt, set, mecz, to osobna historia?
- Każde spotkanie, to osobna historia i tak trzeba o tym myśleć. Na poprzednich mistrzostwach przydarzały nam się na przykład porażki i to seryjnie, a i tak potrafiliśmy wyjść z całego turnieju zwycięsko. Także naprawdę podczas tak długiego turnieju może wiele rzeczy się wydarzyć i musimy być na to przygotowani. Nie ma co wybiegać za daleko w przyszłość.
Na ile procent ocenisz swoją dzisiejszą grę, swoją formę tu i teraz?
- Sto! Dałem z siebie wszystko co na dziś mogłem dać i wygraliśmy spotkanie. Jestem zadowolony ze swojego występu.
Trener Nikola Grbić musiał w jakimś momencie przypomnieć Wam o taktyce i “poprawić” grę?
- Tak. Myślę, że niepotrzebnie w drugim secie się rozluźniliśmy przy nietrudnej zagrywce rywali. Nie potrafiliśmy wtedy skończyć swojego ataku.
Z Katowic: Ludmiła Kamer
Related Posts
Zapraszamy do komentarzy :)
Zobacz także
-
LM: Jastrzębski zrobił swoje w Budějovicach
Jastrzębski Węgiel mecz drugiej kolejki Ligi...
-
Huber: taka gra jest naszą wizytówką
Środkowy Jastrzębskiego Węgla, Norbert Huber po...
-
Rusek: widzimy, gdzie mamy mankamenty
Rozmawialiśmy ze szkoleniowcem Cuprum po porażce...
-
8 kolejka PlusLigi – wyniki
Po chwilowej przerwie na mecze Ligi...
-
LM: sensacja na Podpromiu! Faworyt bez punktu
Resovia źle rozpoczęła Ligę Mistrzów. Porażka...
-
Szymura: miałem ciężkie wejście w mecz
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali w pierwszym...
-
LM: wygrana Jastrzębskiego na dobry start
Jastrzębski wygrywa na otwarcie 3:0
-
LM: wymarzone otwarcie sezonu Zaksy
Łatwo nie było, ale obrońcy tytułu...
-
7 kolejka PlusLigi – wyniki
Co ciekawego przyniesie to rozdanie? Czy...
-
Woicki: nadal wierzę w tę drużynę
Enea Czarni Radom nie rozpoczęli tego...
-
ZAKSA ma nowego przyjmującego
ZAKSA S.A informuje, że do składu...
-
Jarosz: Mamy niedosyt
Chciałbym, żebyśmy w końcu wygrali. Zwycięstwo...
-
Gil: Staram się dążyć do perfekcji
To są profesjonaliści, to jest najwyższa...
-
6 kolejka PlusLigi – wyniki
Liga w tym sezonie się nie...
-
Popiwczak: ciężko było dobić się do boiska
Jastrzębski libero podkreślił, że mecz w...
-
Mariański: dajcie nam czas. Wierzę w ten zespół!
Libero GKS Katowice zapewnia, że nie...
You must be logged in to post a comment Login