- ME: Grande finale dla Polaków! Słowenia pokonana
- ME: Polacy z awansem do ćwierćfinału
- ME: Komplet zwycięstw Polaków przed fazą pucharową
- ME: Wygrana Polaków zgodnie z planem
- ME: Polscy siatkarze idą jak burza
- Kurek: forma przyjdzie w odpowiednim momencie
- Fornal: staraliśmy się zapewnić fajne widowisko
- MHJW: Mecz i cały turniej dla Włochów
- MHJW: Słowenia bez punktu z Francją
- Kurek: Różnica była w poziomie przeciwnika
LM: Projekt z drugą porażką
- Updated: 16 grudnia, 2021

Projekt Warszawa doznał drugiej porażki w 2 kolejce Ligi Mistrzów. Tym razem dla polskiej ekipy za mocny okazał się turecki Ziraat.
Podopieczni trenera Santilliego od początku lepiej weszli w mecz. Szybko objeli prowadzenie kończąc pezwde wszystkim akcje na siatce. Warszawa miała największe problemy z zagrywką. To w tym elemencie popełniała wiele błędów, a niedokładne przyjęcie, przekładało się na słabą efektywność na siatce.
Drugi set ekipa trenera Anastasiego otworzyła skutecznymi blokami, uzyskując już na początku przewagę punktową. W polowie partii rywale odrobili straty za sprawą zagrywki Atanasowa oraz dwóch błędów własnych Kwolka. Po chwili jednak Warszawa ponownie odskoczyła, lepiej prezentowała się też na zagrywce i tym razem dowiozła prowadzenie do końca seta, wyrównując na 1:1.
Kolejna partia rozpoczęła się od wyrównanej gry. Sytuacja się zmieniła gdy w polu zagrywki stanął Tuinstra, którego zagrywki dały przewagę Turkom. Od tego momentu Projekt zupełnie stanął. Kłopoty z przyjęciem, kiepski fragment gry Grobelnego, ogólnie drużyna męczyła się z własną grą. Natomiast goście skutecznie wykorzystywali nadarzające się kontrataki. Rywale szybko wygrali seta.
Czwarta partia była grana na sporych emocjach. Poczęte był dobry w wykonaniu Warszawy, która po asie Nowakowskiego miała trzy punkty przewagi, a kolejny punkt zagrywką dołożył Grobelny. Ankara odrobiła straty wyprowadzając skuteczne ataki, dobrą grę pokazał Camejo, który był wprowadzony do gry. Druga część seta była bardzo zacięta, a wynik oscylował wokół remisu. W końcówce as Atanasowa i blok na Kwolku dały prowadzenie Turkom, a tego już nie pozwolili sobie odebrać. Ziraat wygrał seta i cały mecz 3:1. Dla Projektu jest to druga porażka w swoim drugim meczu tegorocznej Champions League.
Projekt Warszawa – Ziraat Ankara 1:3 (21:25, 25:21, 18:25, 21:25)
Projekt: Kwolek (15), Trinidad (1), Wrona (9), Nowakowski (10), Grobelny (16), Superlak (13), Wojtaszek (libero) oraz Blankenau, Petković (5), Janikowski
Ziraat: Atanasow (16), Ter Maat (14), Bulbul (6), Eksi (5), Tuinstra (9), Gunes (14), Bayraktar (libero) oraz Ertugrul, Yucel, Camejo (8)
Zapraszamy do komentarzy :)
You must be logged in to post a comment Login