MŚ: Wyniki – dzień 6

Środa jest ostatnim dniem meczowym fazy grupowej. To dzisiejszego wieczora poznamy dokładny skład oraz pary 1/8 finału mistrzostw świata.

Argentyna – Egipt 3:2 (27:25, 26:28, 24:26, 25:17, 15:6) – gr. F, Ljubljana
Argentyna była murowanym faworytem w meczu z Egiptem, jednak boisko po raz kolejny pokazało, że takie mecze nie są wcale łatwe do wygrania. Egipcjanie walczyli o każdy punkt, zaś Argentyna miała kłopoty z płynnością gry na wysokiej skuteczności. Ostatecznie o zwycięstwie decydował tie-break. Argentyna wygrywając spotkanie, zdołała awansować do kolejnej fazy turnieju.

Kanada – Turcja 0:3 (23:25, 23:25, 17:25) – gr. E, Ljubljana
Turcja bez większych problemów pokonała Kanadę mimo, że w dwóch setach nie brakowało emocji oraz ciekawych akcji. Reprezentacja Turcji awansowała do kolejnej rundy, zaś Kanada musi czekać na rozstrzygnięcia pozostałych meczów, by dowiedzieć się czy w ogóle zdoła pozostać w turnieju.

Serbia- Tunezja 3:0 (29:27, 25:15, 25:17) – gr. A, Katowice
Serbowie awans do kolejnej rundy mieli zapewniony przez tym spotkaniem. Tunezja natomiast musiała wygrać minimum seta, aby się utrzymać w grze, a to z kolei skutkowałoby “wyrzuceniem” z turnieju Kanady. Tunezyjczycy bardzo poważnie podeszli do tego zadania i prowadząc wyrównaną grę na początku meczu, od połowy partii zaczęli przejmować kontrolę na siatce – 20:22. Ostatecznie set kończył się długą grą na przewagi, z której obronną ręką wyszli Serbowie. Drugi i trzeci set był grany z prowadzeniem Serbii od początku do końca. Tym samym Serbia wygrała mecz, a Tunezja “nazbierała” wystarczającą ilość punktów by awansować do kolejnej rundy z ostatniego miejsca.

Iran – Holandia 1:3 ( 22:25, 25:21, 20:25, 18:25) – gr. F, Ljubljana
Spotkanie tych drużyn nie decydowało o awansie do kolejnej fazy, bowiem obie drużyny były go już pewne. Rozstrzygała się jednak kwestia pozycji w tabeli z której ten awans się dokona. Teoretycznie faworytami byli Irańczycy, jednak Holandia tanio skóry nie chciała sprzedać. Kibice byli świadkami ciekawego widowiska, które ostatecznie wygrali Holendrzy.

Ukraina – Portoryko 3:1 (24:26, 25:19, 25:16, 25:19) – gr. A, Katowice
Ukraina teoretycznie powinna pokonać rywali, jednak mimo wyniku na pewno żółto-niebiescy awansują do kolejnego etapu turnieju, natomiast Portoryko zakończy w nim swój udział. W pierwszym secie jednak trwała zacięta walka od początku do końca, a na przewagi, po błędzie Ukrainy, zwyciężyli rywale. W drugim i trzecim secie Ukraińcy już kontrolowali wynik mając bardzo dobrą skuteczność w ataku. W czwartym secie Portoryko zerwało się jeszcze do walki, wyszło nawet na niewielką przewagę. Jednak Ukraina zerwała się jeszcze do walki i od połowy partii była nie do zatrzymania na siatce, wygrywając tym samym całe spotkanie mecz.

Włochy – Chiny 3:0 (25:14, 25:10, 25:14) – gr. E, Ljubljana
Ostatnim meczem fazy grupowej mistrzostw świata było spotkanie Włochów pewnych awansu do kolejnej rundy oraz najsłabiej spisującej się drużyny w całym turnieju – reprezentacji Chin. Italia podeszła do meczu na poważnie i szybko rozprawiła się z rywalami.