- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
- PL: Resovia z awansem. Bucki show w Rzeszowie
- PL: dopiero złoty set dał półfinał Projektowi
- Szymura: będziemy śledzić niedzielny mecz
- Gąsior: bardzo ciężko było ich złamać
- Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
- Jakubiszak: Jastrzębski zasłużenie wygrał dwa mecze
- PL: Warta wyszarpała awans do półfinału
- PL: Jastrzębski w półfinale
Nikola Grbić, Łukasz Kaczmarek, Benjamin Toniutti przed finałem.
- Updated: 6 września, 2020
W walce o pierwsze trofeum w sezonie rywalem Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będzie PGE Skra Bełchatów. – Musimy zagrać tak jak w drugiej części meczu z Resovią Rzeszów i mieć w głowie, że gramy przeciwko dobremu klubowi – przed decydującym starciem przyznał trener Nikola Grbić.
„Ten finał to będzie święto siatkówki. Każdy z nas długo czekał na szansę gry na najwyższym poziomie. Byliśmy głodni siatkówki, brakowało nam rywalizacji sportowej i towarzyszącej jej adrenaliny. Dlatego mimo że czasu na regenerację (między półfinałem, a decydującym spotkaniem) nie będzie zbyt wiele jestem w 100% – przekonany, że każdy z nas będzie gotowy na walkę w finale. ”
— Łukasz Kaczmarek
„Przed nami zupełnie inne spotkanie. Mamy mniej czasu na odpoczynek w porównaniu do Skry, ale grając w ZAKSIE naszym celem są zwycięstwa i wygrywanie trofeów. Dobrze, że mamy możliwość powalczyć o kolejne, to ważne dla klubu. Przed nami nowy dzień i kolejna walka.”
— Benjamin Toniutti
„Musimy grać dobrą siatkówkę. Musimy zagrać tak jak w drugiej części meczu z Resovią Rzeszów i mieć w głowie, że gramy przeciwko dobremu klubowi, świetnym zawodnikom. Myślę, że to będzie dobry mecz.”
— Nikola Grbić
Źródło: Zaksa.pl