PL: GKS nie oddał nawet seta Warcie!

Mecz walki w Katowicach z niespodziewanym zakończeniem. GKS pokonał Aluron CMC w meczu 16 kolejki PlusLigi bez straty seta!

GKS w składzie miał już podstawowego atakującego Jarosza, który rozegrał dobry mecz. Od kilku spotkań dobrą formę prezentuje również Rosseaux, który w meczu 16 kolejki został wyróżniony MVP meczu. Spotkanie w Szopienicach było zacięte i nerwowe, o czym najlepiej świadczą dwie pierwsze partie grane na przewagi. Co prawda w drugiej partii zawiercianie prowadzili nawet pięcioma oczkami, jednak nie zdołali utyrzmać dominacji. As serwisowy wprowadzonego na plac gry Domagały, dał GKS-owi sygnał do walki, a dobre kontrataki Quirogi zniwelowały straty. Zawiercie “utknęło” na jednym ustawieniu, zaś miejscowi robili co chcieli na siatce, szczególnie w bloku. Ostatecznie właśnie blok – na Conte – rozstrzygnął seta na korzyść Katowic, które prowadziły już 2:0. Trzeci set był od początku grany z przewagą podopiecznych trenera Słabego, którzy dobrze grali zagrywką, odrzucając rywali od siatki, do tego ustawiali skuteczne bloki i wykorzystywali niemoc rywali na skrzydłach. Słabą skuteczność ataku zanotowali zarówno Conte, jak i Konarski. W trzecim secie asa dopisał na swoje konto również Ma’a. Ostatni punkt meczu padł po ataku Malinowskiego, który powędrował w aut. GKS Katowice zdecydowanie niespodziewanie pokonali, po dobrym meczu, faworytów z Zawiercia, dopisując do tabeli trzy cenne ocka, które dały GieKSie awans na 8 miejsce w tabeli.

MVP: Tomas Rousseaux

GKS Katowice – Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (28:26, 31:29, 25:21)

GKS: Jarosz (18), Kania (6), Ma’a (7), Rousseaux (15), Hain (8), Quiroga (9), Mariański (libero) oraz Domagała (1)
Aluron: Konarski (9), Zniszczoł (6), Conte (11), Niemiec (3), Tavares (1), Kovacević (16), Żurek (libero) oraz Malinowski (1), Cavanna (1), Orczyk