- PL: Lwów w Bełchatowie wygrywa do zera. Skra z kolejną porażką
- Kaczmarek: Wielkie brawa dla kibiców
- Drzyzga: Każda z drużyn chciała wygrać
- PL: Złe dobrego początki w Lublinie. Trzy punkty zostały
- Kampa: Jastrzębie wygrało, ale nie jestem rozczarowany grą naszego zespołu
- PL: Sensacja w Katowicach! Warta bez seta
- PL: Trzy sety w Jastrzębiu
- Bednorz: Potrzebuję chwilę czasu
- LM: Emocjonujący mecz w Kędzierzynie-Koźlu
- LM: Trzy sety Jastrzębskiego na koniec fazy grupowej
PL: Radomianie nie odczarowali hali
- Updated: 29 grudnia, 2022

Mimo iż BBTS Bielsko-Biała prowadził w Radomiu 2:0, to Cerrad Enea Czarni zdołali wrócić do gry i doprowadzić do tie-breaka. W nim więcej “zimnej krwi” zachowali goście, dzięki czemu zmniejszyli stratę w tabeli do pięciu punktów.
Pierwsze dwa sety bez większych problemów wygrała drużyna z Bielska-Białej. W kolejnych dwóch setach gospodarze nie odpuszczali i dzięki dobrej grze Schulza i Lemańskiego doprowadzili do tie-breaka. W ostatniej partii mimo początkowo wyrównanej grze lepsi okazali się goście zapisując na swoim koncie cenne dwa punkty/
Cerrad Enea Czarni Radom – BBTS Bielsko-Biała 2:3 (22:25, 17:25, 25:22, 25:22, 13:15)
MVP: Pierre Pujol
Składy:
Czarni: Schulz (21), Nowak, Tammemaa (7), Łukasik (11), Lemański (8), Rusin (17), Masłowski (libero) oraz Borges, Gąsior, West i Firszt (12)
BBTS: Woch (10), Zawalski (8), Gergye (15), Formela (17), Hanes (22), Pujol (3), Teklak (libero) oraz Urbanowicz, Sinoski i Fijałek (libero)
Zapraszamy do komentarzy :)
You must be logged in to post a comment Login