PL: Ślepsk bez punktów z Jastrzębskim

18 kolejka dla suwalskich kibiców była kolejnym siatkarskim świętem, bowiem ich drużyna podejmowała na własnej hali Jastrzębski Węgiel, który był faworytem. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się triumfem jastrzębian 3:0. Jak było w Suwałkach?

Goście rozpoczęli mecz bardzo pewnie, wybijając nieco miejscowych z rytmu gry. Pierwszego seta szybko ustawiła mocna zagrywka Jastrzębskiego, a w konsekwencji goście bawili się grą. Słabe przyjęcie i nieskuteczne zagrania na siatce, wymusiły na trenerze Kowalu zmianę Szerszenia na Rohnkę. Mimo, że suwalczanie w drugiej połowie seta poprawili nieco swoją skuteczność, duże straty były już nie do odrobienia. Jastrzębski bez problemu kończył kolejne ataki, a w konsekwencji zamknął seta stanem 16:25!

Ekipa ze Śląska po prawie perfekcyjnym pierwszym secie, słabiej radziła sobie w drugiej partii. Na boisko wrócił od początku seta Szerszeń i dobrze wdrożył się do gry. Ślepsk pewniej zaczął grać na siatce, głównie przez dokładniejsze przyjęcie, a w konsekwencji miał niewielkie prowadzenie. As Konarskiego doprowadził do remisu po 14. Jastrzębianie popełniali własne błędy, podając rękę gospodarzom. Autowy atak Lyneela, blok Klinkenberga na Konarskim i Ślepsk wszedł w końcową fazę seta z trzypunktową zaliczką. As Bołądzia przesądził praktycznie o wyniku (22:18), a po chwili był remis 1:1.

Do trzeciej odsłony meczu Jastrzębski podszedł z większą konsekwencją w polu zagrywki i ataku, co powoli na zbudowanie przewagi. Ślepsk mimo słabszego przyjęcia nie poddawał się, a w ataku dobrą robotę wykonywał Bołądź, a Szerszeń poza ciosami z pola, “kąsał” również serwisem. Dwie kontry wykorzystane przez gości dały im pewne już prowadzenie, które Bucki powiększył asami serwisowymi – 15:24. Przyjezdni objęli ponownie prowadzenie w meczu – 1:2.

Podobnie jak w drugim secie, tego również mocno otworzyli miejscowi. Punkty zagrywką zdobyte przez Sapińskego i Bołądzia dały wysoką przewagę dla Ślepska na początku partii – 7:2. Jastrzębski szybko odrobił straty atakiem, a gdy mocnymi zagrywkami popisał się po raz kolejny w tym meczu Konarski, był stan 9:10. Bardzo dobre zawody rozgrywał Fornal, obciążony przyjęciem, ale też dużą ilością ataków. Goście budowali prowadzenie, a Suwałki grały jakby mniej cierpliwie – 10:14. Mimo wyraźnej przewagi gości, kibice oglądali ciekawe widowisko, wiele interesujących i zaciętych wymian. As serwisowy Lyneela wydawał się już przesądzić sprawę wyniku – 13:21. Jastrzębianie pewnie wygrywając seta i cały mecz, dopisali do tabeli ważne trzy punkty.

MVP: Dawid Konarski

Ślepsk Malow Suwałki – Jastrzębski Węgiel 1:3 (16:25, 25:20, 17:25, 18:25)

Suwałki: Bołądź, Tuaniga, Klinkengebr, Szerszeń, Takvam, Sapiński, Filipowicz (L) oraz Stańczak (L), Gonciarz, Szwaradzki, Siek
Jastrzębie: Lyneel, Vigrass, Kampa, Konarski, Fornal, Gladyr, Popiwczak (L) oraz Bucki, Depowski