- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
PL: Trefl bez seta z ZAKSĄ
- Updated: 14 listopada, 2021
Gdańszczanie u siebie podejmowali wicemistrza kraju, w meczu 7 kolejki PlusLigi. Mimo, że faworytem była ZAKSA, Trefl nie postawił zbyt trudnych warunków w osiągnięciu celu.
Poczatek spotkania napawał optymizmem, bowiem Trefl zdołał dorównać kroku gościom, a wyrównana końcówka dała sporo emocji. Później niestesty było z seta na set coraz bardziej jednostronne widowisko. Trzecia partia była deklasacją Trefla przed własną publicznością. Kędzierzyn ostatecznie szybko wygrał mecz w trzech setach, przez co nadal ma status drużyny niepokonanej w lidze. Ekipa trenera Winiarskiego z pewnością na nad czym pracować przed kolejnymi meczami…
ZAKSA w tym spotkaniu potwierdziła, że jest groźna w polu zagrywki oraz że linia ataku jest wyrównana, a rozgrywający Janusz, który przed rokiem był jeszcze zawodnikiem Trefla, dystrybuował piłki wykorzystując każdą strefę ataku.
MVP: Marcin Janusz
Trefl Gdańsk – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 20:25, 14:25)
Trefl: Lipiński (11), Sasak (9), Reichert (1), Kampa (1), Mordyl (2), Crer (9), Olenderek (libero) oraz Wlazły (3), Kozu, Urbanowicz (1), Mika (4), Łaba
ZAKSA: Kaczmarek (14), Rejno (7), Janusz (4), Śliwka (9), Semeniuk (11), Smith (7), Shoji (libero) oraz Kluth, Kalembka