PL: Trzy sety w Jastrzębiu

Niepokonana drużyna tego sezonu, Jastrzębski Węgiel po drugim zwycięstwie w Lidze Mistrzów powrócił na ligowe parkiety podejmując u siebie ukraińską drużynę Barkom Każany Lwów. Mimo, że goście z meczu na mecz coraz lepiej radzą sobie w Pluslidze i potrafią napsuć krwi rywalom, faworytami tego spotkania niezaprzeczalnie byli gospodarze.

Jastrzębski Węgiel od początku dobrze prezentował się na siatce, zarówno w ataku, jak i w bloku, a po asie Hadravy, trener Krastinsh poprosił o czas – 7:3. Hadrava wznowił grę również asem. Smoliar złapał blokiem Macyrę, ale również blokiem i to dwukrotnie odpowiedział Wiśniewski – 13:6. Toniutti mając dobre przyjęcie, uruchamiał wszystkie strefy ataku, co zdecydowanie utrudniało rywalom grę blokiem – 18:10, 20:11. Barkom w tym secie miał spore problemy ze skutecznością własnego ataku, a górnicza drużyna szybko zmierzała do zwycięstwa – 23:12. Partię zakończył Wiśniewski środkiem.

Drugi set miejscowi ponownie mocno otworzyli blokiem i atakiem, więc trener gości sięgnął po zmianę rozgrywającego – 5:0. Ukraiński team poprawił grę obronną, przez co zniwelował nieco straty kontratakami – 8:6. Kontratak Tupchii zakończył dłuższą wymianę, dając Barkomowi kontakt punktowy – 12:11. Goście zaczęli punktować blokiem, co odwróciło wynik na 12:13. Lwów zdecydowanie poprawił skuteczność pierwszej akcji, przez co gra się wyrównała – 15:15. Jastrzębianie popełniali w tej partii błędy własne – 18:18. W końcówce przewagę mieli goście, jednak blok Fornala na Firkalu ponownie otworzył wynik – 21:22. Pierwsza piłka setowa była w górze po wygranej przepychance na siatce Shchurova z Wiśniewskim – 23:24. Bolesny błąd komunikacji po stronie gości skutkował grą na przewagi, którą ostatecznie zwyciężyli jastrzębianie po asie Hadravy.

Barkom zagrywką Holovena rozpoczął trzecią partię – 0:2. As Wiśniewskiego doprowadził do remisu 5:5. Zdecydowanie wyrównała się gra na siatce – 8:8. Dwa kolejne ataki Wiśniewskiego dały przewagę miejscowym, a powiększył ją Szymura – 14:11. Jastrzębski punktował blokiem, co pozwoliło powiększyć różnicę do 20:15. Piłka meczowa była w górze po ataku Hadravy, Firkal punktował jeszcze zagrywką ale spotkanie na korzyść Jastrzębskiego zakończył autowy serwis Firkala.

Jastrzębski Węgiel – Barkom Każany Lwów 3:0 (25:14, 30:28, 25:20)

Jastrzębski: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Fornal, Szymura, Macyra, Popiwczak (L) oraz Clevenot, Tervaportti
Lwów: Tupchii, Yenipazar, Kvalen, Shchurov, Firkal, Smoliar, Kanaiev (L) oraz Tevkun, Holoven, Zhukov (L), Mazenko, Shevchenko