- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
- PL: Resovia z awansem. Bucki show w Rzeszowie
- PL: dopiero złoty set dał półfinał Projektowi
- Szymura: będziemy śledzić niedzielny mecz
- Gąsior: bardzo ciężko było ich złamać
- Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
- Jakubiszak: Jastrzębski zasłużenie wygrał dwa mecze
- PL: Warta wyszarpała awans do półfinału
- PL: Jastrzębski w półfinale
Popiwczak: Mimo “brudnej gry”, wytrzymaliśmy presję (audio)
- Updated: 28 marca, 2021
Kuba Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla został wybrany zawodnikiem drugiego meczu ćwierćfinałowego z Aluronem CMC Warta Zawiercie. Jastrzębianie w Zawierciu postawili kropkę nad “i”, pokonując gospodarzy 3:1, awansowali do półfinału. Mecz jednak nie był widowiskiem na wybitnie wysokim poziomie sportowym. Jednak jak podkreśla nasz rozmówca, najważniejszy jest wynik.
Nieco łagodniej o grze swojej drużyny wypowiedział się środkowy jastrzębian, Łukasz Wiśniewski.
Rozczarowania porażką nie krył natomiast Grzegorz Bociek. Atakujący Aluronu CMC Warta Zawiercie już w pierwszym secie dał zmianę Mateuszowi Malinowskiemu, któremu zdecydowanie ten mecz nie wyszedł. Bociek w ogólnym rozrachunku rozegrał dobry mecz, a w kluczowym momencie, to właśnie dzięki jego zagraniom – atakom, ale i zagrywce – zespół poderwał się do walki. To jednak nie wystarczyło na jastrzębian. Oto co powiedział bezpośrednio po meczu.
Fot.PlusLiga