Rejno: Staraliśmy się grać taktycznie

Środkowy ZAKSY Krzysztof Rejno rozegrał przeciwko Resovii dobry mecz, uzyskując dla drużyny 9 punktów w czterech setach. W ataku na 10 piłek skończył 7, nie popełnił żadnego błędu, co dało efektywność 70%, do tego dorzucił 2 punktowe bloki i 3 wybloki, co dało możliwość wyprowadzenia kontrataku. Po meczu Rejno podkreślił, że poza pierwszym setem, nie ma się do czego przyczepić…

Poza pierwszym setem, ZAKSA przejęła inicjatywę i kontrolowała grę. Macie kłopot z wejściem w mecz?

  • Tak, od dawna mamy problem z pierwszym setem. Musimy nad tym popracować, ponieważ nie zawsze da się wyciągnąć mecz, kiedy tego pierwszego seta się przegrywa. Fajnie, że wróciliśmy z takim pazurem do gry. Udowodniliśmy, że potrafimy grać w siatkówkę i zdominowaliśmy rywala.

Co zadecydowało o końcowym sukcesie?

  • Myślę, że zrobiliśmy mniej błędów niż Resovia. Oni bardziej ryzykowali serwisem, a to dawało nam punkty po ich błędach. My chyba bardziej staraliśmy się grać taktycznie, może więcej piłek wybronić i zmusić właśnie rywali do błędów. Także taka taktyczna gra z naszej strony.

Środek również funkcjonował dobrze

  • Dobrze funkcjonowało nasze przyjęcie, więc Marcin Janusz więcej mógł sobie porozrzucać piłki do różnych stref ataku. Fajnie ta współpraca ze środkowymi wyglądała. Gdybyśmy potrafili utrzymać koncentrację od początku meczu, to byłoby idealnie.

Blok od drugiej partii również dołożył kilka oczek.

  • Na początku staraliśmy się za bardzo złapać sto srok za ogon. Później trochę poukładaliśmy grę na siatce i udawało się punktować, pograć wyblokiem. Myślę, że z czasem będziemy się jeszcze bardziej zgrywać, a wtedy i element bloku da nam sporo punktów.

Z Kędzierzyna: Ludmiła Kamer

Fot. PlusLiga