Śliwka: Musimy zachować koncentrację

Pierwszy mecz na XVI Memoriale Huberta Jerzego Wagnera reprezentacja Polski wygrała z ekipą Kanady 3:0. Oto jak to spotkanie podsumował nasz przyjmujący Aleksander Śliwka.

Pierwszy mecz i dobry wynik na początek. Jak ocenisz zwycięstwo i mecz z reprezentacją Kanady?

– Początek meczu z pewnością nie należał do nas. Było trochę nerwowo, wpadło nam kilka prostych piłek, w serwisie też nie mogliśmy odnaleźć swojego rytmu. Dobrze, że wygraliśmy tego seta. Ten mecz nieźle nam wyszedł w bloku i defensywie, a te elementy nie zawsze są naszymi mocnymi cechami. Na pewno jest jeszcze dużo pracy przed nami. Na pewno po zwycięstwie nad Kanadą nie popadamy w hurraoptymizm. Musimy zachować koncentrację, bo przed nami dwa mecze z drużynami znacznie mocniejszymi.

Byliście zdziwieni, że trener Heynen nie dokonywał zbyt wiele zmian? Czyżby już wybrał pierwszą szóstkę, na której oprze grę podczas mistrzostw świata?

 

– Gdyby tego wymagała sytuacja, to trener dokonałby większej liczby zmian. Były zmiany zadaniowe – za mnie wchodził Artur Szalpuk, Dawid Konarski na podwyższenie bloku, czy Mateusz Bieniek na zagrywkę. Trener o nikim  nie zapomina. Każdy zawodnik, który stoi w kwadracie wie, że podczas meczu trener może mieć dla niego zadanie. Nikt nie ma poczucia odrzucenia. Każdy w zespole jest ważny.

Ostatni etap przygotowań do imprezy docelowej to ciężki trening i jednak najważniejsze są mecze i przekładanie treningu na warunki meczowe. Przed Memoriałem rozegraliście tylko dwa spotkania towarzyskie z Kamerunem. Brakuje ogrania w ostatnim czasie?

– Na pewno ciągnie nas do grania. Jednak trener dba o to, abyśmy na treningach się nie nudzili, przygotowania z pewnością nie są monotonne. Vital Heynen jest kreatywny, nie chce, abyśmy popadli w rutynę i dzięki temu przygotowania są ciekawsze, trochę inne.

Memoriał Huberta Jerzego Wagnera jest ostatnim etapem przygotowań do mistrzostw świata, które rozpoczynają się już 9 września. Trzy spotkania rozegrane z mocnymi zespołami na pewno są dobrym przetarciem przed najważniejszym turniejem siatkarskim w tym roku.

– Memoriał Wagnera już wrósł w kalendarz siatkarski i cieszy się dużą popularnością. Jest  bardzo prestiżowy i każdego roku przyjeżdżają najlepsze drużyny świata. Trzeba powiedzieć, że mamy szczęście mając taki turniej. Na pewno jest to fajne przetarcie przed mistrzostwami świata.

 

Z Krakowa: Ludmiła Kamer