Bednorz: Potrzebuję chwilę czasu

Bednorz

Rozmawiałem z chłopakami i poprosiłem o chwilę czasu, bo ja potrzebuję chwilę czasu aby wkleić się w tą świetną formację, maszynę do wygrywania jaką jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – mówił nowy przyjmujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Bartosz Bednorz

Najlepszy mecz w Twoim wykonaniu w barwach ZAKSY. Jeden z lepszych meczów w wykonaniu twojej drużyny w tym sezonie.

Moich meczów w barwach ZAKSY nie było zbyt wile, więc masz rację to najlepszy jaki rozegrałem do tej pory J  Nie było zbyt wiele czasu żeby się wkomponować w zespół. Już pierwszy mecz w Gdańsku nie poszedł po naszej myśli. To wszystko jest spowodowane chaosem, ja bardzo szybko dołączyłem do zespołu. W tym meczu staraliśmy się ten chaos wyeliminować. Rozmawiałem z chłopakami i poprosiłem o chwilę czasu, bo ja potrzebuję chwilę czasu aby wkleić się w tą świetną formację, maszynę do wygrywania jaką jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Dwa sety rewelacyjne w waszym wykonaniu, a potem, czegoś zabrakło w grze ZAKSY…

Cieszę się bardzo, że te dwa sety tak wyglądały. Bardzo żałuję, że nie udało się tego domknąć tego w czwartym secie. W trzecim niestety przeciwnicy nam uciekli, rozluźniliśmy się trochę i to spowodowało, że było nam ciężko ich gonić. W czwartym secie mieliśmy swoje szanse niestety ich nie wykorzystaliśmy.  W piątej partii było kilka challengów nie po naszej myśli, minimalne auty, błędy w ataku i to zdecydowało o naszej porażce.

W barażach zagracie z zespołem z Zawiercia to chyba dla was dobra wiadomość?

Tak słyszałem, że wylosowaliśmy Aluron CMC Warta Zawiercie  ja uważam, że nie można żadnego  przeciwnika lekceważyć. Nasi przeciwnicy to mocny zespół co pokazuje chociażby jego miejsce w tabeli i to, że grają naprawdę równo. Nasza liga jest jedną z najmocniejszych lig także tutaj każda drużyna jest nieobliczalna i musimy być bardzo dobrze przygotowani do tego spotkania. Mamy jeszcze trochę czasu żeby potrenować i skleić się w jedną całość i grać najlepiej jak potrafimy.

Wróćmy na parkiety PlusLigi, w sobotę, zagracie kolejny hit, bo spotykacie się z Asseco Resovią Rzeszów.

Mam nadzieję, że mecz w naszym wykonaniu będzie lepszy, bo ciężko nad tym pracujemy na treningach. Mamy dwa dni treningów aby jeszcze lepiej się przygotować i będziemy walczyć z drużyną z Rzeszowa o zwycięstwo. Dla mnie każdy mecz jest wyzwaniem. Wracam na parkiety PlusLigi, a ta liga jest bardzo mocna z czego się bardzo cieszę.  Myślę, że ten mecz pomimo tego, że jest przegrany dał nam sporą lekcję i mam nadzieję że wyciągniemy z tego dobre wnioski.

Foto. www.zaksa.pl