- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
M’Baye godnie zastąpił Wiśnię. Co mówili po zdobyciu złota? (wideo)
- Updated: 12 maja, 2023
Moustapha M’Baye – największy wygrany tego sezonu. Zaczynał rozgrywki PlusLigi w sezonie 2022/2023 w Cuprum Lubin, jednak los sprawił, że jako “transfer medyczny” pojawił się w Jastrzębiu. Jego forma rosła z meczu na mecz, przez co regularnie był podstawowym środkowym drużyny. Rozegrał pierwsze w życiu finały mistrzostw Polski PlusLigi, a po trzech meczach z ZAKSĄ, na jego szyi zawisł złoty medal.
Rok 2023 mimo, że jeszcze nie jest na półmetku, już jest najszczęśliwszym w jego życiu. 31-letniemu siatkarzowi urodził się pierwszy syn, został mistrzem Polski, a za kilka dni rozegra finał Ligi Mistrzów we włoskim Turynie.
Zobaczcie co po meczu mówił lubiany przez kibiców Musti.
By ktoś wygrał, musi przegrać ktoś. W tym przypadku pechowcem okazał się być Łukasz Wiśniewski. Doświadczony i podstawowy środkowy jastrzębian pod koniec roku 2022 doznał poważnej kontuzji nogi, która zakończyła dla niego przedwcześnie sezon. To właśnie za niego sprowadzony został do Jastrzębskiego Węgla M’Baye.
Popularny Wiśnia przeszedł operację, rehabilitację i obecnie jest już na dobrej drodze do powrotu na boisku, jak sam mówi.
Mimo kontuzji był z drużyną do końca, przychodził na mecze i zza band dopingował swoich kolegów. Ostatecznie, stanął na podium odbierając złoto.
W rozmowie z nami nie ukrywał emocji, mając nadzieję na kolejny medal w Turynie.