PL: beniaminek urwał seta, Ślepsk zgarnął punkty

1 kolejka PlusLigi kończyła się meczem w Częstochowie, gdzie beniaminek podejmował Ślepsk Suwałki. Mimo roszad w składzie, faworytami teoretycznie byli goście. A co pokazało boisko?

Pierwszy set od początku do końca grany był przy wyrównanym wyniku. Po błędzie serwisowym, pierwsza piłka setowa należała do gości. Ostatecznie Stern atakiem zakończył partię na korzyść suwalczan.

Druga partia szybciej pokazała przewagę Suwałk – 10:12. Pojawiały się błędy własne, przez co spotkanie nie stało na wysokim poziomie. W ekipie beniaminka należy pochwalić Koguta, który skutecznie grał na siatce – 13:13. Ślepsk skuteczny był w ataku na wszystkich pozycjach, co ponownie pozwoliło na zbudowanie przewagi – 17:22. Ślepsk nie wypuścił z rąk prowadzenia, które powiększył Halaba asem. Po chwili goście prowadzili w meczu 2:0.

Wprowadzony na boisko Sobański, już na początku seta popisał się wespół z Hainem dwoma blokami, do tego as Keturakisa i przewagę zbudował beniaminek – 9:6. Tym razem to Częstochowa dyktowała warunki, utrzymując przewagę – 18:14. Sobański atakiem dał pierwszą piłkę setową Częstochowie w PlusLidze, a zwycięskiego seta przypieczętował Stajer błędem serwisowym.

Set czwarty, podobnie jak druga partia, był grany z przewagą gości. Skuteczne ataki Suwałk, błędy Częstochowy i w rezultacie nierówna gra, pozwoliły przyjezdnym na utrzymywanie przewagi – 13:18. Stracił nieco na skuteczności Sobański, Częstochowa nie “kopała” również zagrywką, tym samym nie mając argumentów, by odrobić straty. Goście w tej partii zdekladowali rywali i zasłużenie wywożą 3 punkty spod Jasnej Góry.

Exact Systems Hemarpol Częstochowa – Ślepsk Malow Suwałki 1:3 (23:25, 19:25, 25:20, 16:25)

Częstochowa: Dulski, Kogut, Keturakis, Espeland, Rymarski, Hain, Takahashi (l) oraz Sobański, Janus, Kowalski, Borkowski Ślepsk: Sanchez, Halaba, Stajer, Stern, Filipiak, Macyra, Czunkiewicz (l) oraz Żakieta, Gallego, Buculjevic