- O mistrzostwie zadecyduje trzeci mecz
- Projekt z brązowym medalem!
- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
PL: Niespodzianka w Zawierciu. Czarni bezlitośni!
- Updated: 6 lutego, 2022
W Zawierciu miejscowi podejmowali ekipę z Radomia w ramach meczu 19 kolejki. Faworytami byli siatkarze Warty, którzy w pierwszej rundzie pokonali rywali w trzech setach, a obecnie zajmują 4 miejsce w tabeli, kiedy Cerrad plasuje się na przedostatniej pozycji. Na swoim boisku jednak Warta nie miała za wiele do powiedzenia…
Spotkanie rozpoczęło się od gry punkt za punkt, do czasu kiedy Zniszczoł zapunktował blokiem i wyprowadził Aluron na przewagę 8:6. Wynik odwrócił się po dwóch blokach gości – 8:9. Od tego momentu trwała zacięta walka, a wynik oscylował wokół remisu – 14:15. Dwa skuteczne ataki radomian oraz błąd Conte ze skrzydła i o czas prosił trener Kolaković – 16:19. Dobrze w ataku grał Rusin, zarówno mocno, jak i technicznie, co utrudniało rywalom jego zatrzymanie na siatce. Blok Warty dał punkt kontaktowy w końcówce, przez co emocji nie brakowało do końca seta – 21:22. Rusin obijając technicznie blok rywali, dał piłkę setową gościom, a seta zakończył Parkinson atakiem przez środek. Cerrad Enea objął tym samym prowadzenie w meczu.
Radomianie poszli za ciosem również w drugim secie, kiedy błędy ataku miejscowych, nadal skuteczny Rusin i stan 0:4 na otwarcie. Zawiercianie popełniali sporo własnych błędów, oddając darmowe punkty rywalom, a przecież ciągle gonili wynik. Gorzej niż w poprzednich dwóch meczach spisywał się też Kovacević w roli rozgrywającego. Bardzo dobre zawody rozgrywał Rusin, dokładając również punktową zagrywkę, mając bardzo dobrą skuteczność przyjęcia. Czarni nie byli zagrożeni w tej partii, a trzeba oddać, że jako drużyna rozgrywali naprawdę dobre zawody. Efektowny as zakończył seta wysokim zwycięstwem.
Trzeciego seta po stronie miejscowych rozpoczął Depowski za Conte, który grał słabe spotkanie. Zawiercianie od początku pokazywali determinację i twardą grę. As Kovacevicia, autowa zagrywka Faryny, a w rezultacie Aluron miał przewagę, którą utrzymywał 12:8, 14:11. Cerrad chwilowo stracił skuteczność i moc w polu zagrywki, jednak gdy ciężar ataku wziął na siebie Faryna, szybko zrobił się remis po 16. Kontra Rusina dała przewagę radomianom w ważnym momencie, a kolejny punkt dołożył blok na Depowskim – 17:20. Kovacević zatrzymując Bergera dał jeszcze nadzieję swojej ekipie (20:22), jednak po chwili to goście mieli w górze piłkę meczową, po bloku na Niemcu. Spotkanie zakończył Depowski serwisem w siatkę. Zdecydowanie niespodziewanie drużyna trenera Bednaruka zdominowała Wartę Zawiercie.
MVP: Paweł Rusin
Aluron CMC Warta Zawiercie – Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (22:25, 16:25, 21:25)
Aluron: Niemiec, Orczyk, Konarski, Zniszczoł, Kovacević, Conte, Żurek (L) oraz Malinowski, Rejsner, Depowski
Cerrad: Berger, Parkinson, Faryna, Kędzierski, Lemański, Rusin, Masłowski (L) oraz Firszt, Warda
