- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
PL: Szybki mecz w Gdańsku
- Updated: 30 października, 2021
W ERGO Arenie miejscowy Trefl w ramach 5 kolejki ligowej podejmował Stal Nysa. Faworytami byli gospodarze.
Wszystkie sety do połowy partii były wyrównane, a żadna z drużyn nie potrafiła skutecznie odskoczyć z wynikiem. Później budowali przewagę podopieczni trenera Winiarskiego, którzy szybko zakończyli mecz przed własną publicznością.
Dobre zawody w ataku rozgrywał Lipiński, Kampa wykorzystywał też swoich środkowych, grających na dobrej skuteczności. Po stronie Stali niestety słaby mecz rozgrywał Ben Tara, co wyraźnie przekładało się na wynik. Na drugim skrzydle ze zmiennym szczęściem grał Penchev, przez co łatwych wyborów nie miał Komenda.
Stal w tym meczu niestety nie potrafiła powstrzymać rywali, przez co poniosła 5 porażkę na 5 rozegranych meczów. Gdańsk natomiast wygrał 2 z 5 rozegranych meczów.
MVP: Kewin Sasak
Trefl Gdańsk – Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)
Trefl: Lipiński, Sasak, Reicher, Kampa, Mordyl, Crer, Olenderek (L) oraz Łaba
Stal: Komenda, Stahl, Bućko, Ben Tara, M’Baye, Penchev, Ruciak (L) oraz Dembiec (L), Szwaradzki, Dębski, Kwasowski