PL: Ciekawie ale szybko w stolicy

Projekt Warszawa na zakończenie rundy zasadniczej podejmował u siebie Trefla Gdańsk. Patrząc w tabelę faworytami byli gdańszczanie, jednak boisko szybko zweryfikowało teorię…

Warszawa blokiem rozpoczęła spotkanie, szybko uzyskując niewielkie prowadzenie – 3:1. Trefl odrobił straty i prowadził zaciętą walkę z rywalem, a losy seta rozstrzygała końcówka grana na przewagi. As serwisowy Firleja oraz atak Tillie z przechodzącej piłki zakończył ostatecznie partię na korzyść miejscowych.

Drugi set również był bardzo ciekawy i obfitował w wiele zaciętych akcji, a wynik był do końca sprawą otwartą. Błąd zagrywki Wlazłego oraz akcja zakończona przez Szalpuka dała w końcówce znaczącą przewagę Projektowi – 22:19. Trefl zdołał jeszcze złapać kontakt, po bloku na Szalpuku, ale po chwili atak Grobelnego wprowadzonego do gry dał piłkę setową miejscowym. Seta efektownie zakończył Grobelny asem serwisowym.

Pozostający na boisku Grobelny od początku kolejnej partii dobrze radził sobie w ataku, a po długiej wymianie na korzyść Projektu był stan 5:2. Zacięta walka sprzyjała stołecznej ekipie, która utrzymywała przewagę. Mimo, że Trefl walczył do końca o każde oczko, nie potrafił przełamać rywali przy własnej zagrywce. Długa wymiana zakończona przez Szalpuka dała piłkę meczową Projektowi, a po chwili spotkanie zakończył jego zdecydowany atak ze skrzydła. Projekt tym samym pokonał gości 3:0, dopisując cenne trzy punkty do ligowej tabeli.

Projekt Warszawa – Trefl Gdańsk 3:0 (27:25, 25:22, 25:20)

Projekt: Tillie, Nowakowski, Klapwijk, Szalpuk, Wrona, Firlej, Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Grobelny, Janikowski
Trefl: Martinez, Niemiec, Kampa, Urbanowicz, Sawicki, Boładź, Perry (libero) oraz Czerwiński, Nasevich, Droszyński