- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
PL: Trefl wziął rewanż
- Updated: 24 stycznia, 2022
17 kolejkę PlusLigi kończył mecz w Sopocie, gdzie Trefl podejmował Czarnych Radom. Radomianie w tabeli zajmują 11 miejsce, a za plecami mają właśnie gdańszczan, przez co ten mecz był bardzo ważny w kontekście awansu w tabeli. Mecz w pierwszej rundzie pomiędzy tymi drużynami zakończył się triumfem Radomia 3:1. A jak było w Sopocie?
Pierwsza partia była podyktowana od początku do końca przez Trefla. Można powiedzieć, że blok i zagrywka wykończyła rywali, co idealnie odzwierciedlił wynik. Radomianie w tym secie nie istnieli.
Drugi set również dobrze rozpoczęli podopieczni trenera Winiarskiego. Dobrze w polu zagrywki pokazał się Urbanowicz, swoje kończył Wlazły, do tego zagrywka Trefla sprawiała spore problemy Czarnym. Co prawda Czarni powoli ale skutecznie odrabiali straty, a dobre wejście w końcowej fazie seta zaliczył Gąsior, który posłał asa, a wcześniej dwukrotnie z blokiem spotkał się Wlazły – 22:22. Lipiński atakując przechodzącą piłkę po zagrywce Łaby, dał swojej drużynie piłkę setową. Lipiński ustanowił wynik 2:0 w meczu.
Radomianie trzeciego seta rozpoczęli zdecydowanie lepszą grą, zarówno na przyjęciu, jak i w ataku. Kiedy zafunkcjonował blok gości, mieli oni przewagę trzech oczek. Dobra zagrywka Kampy i gdański blok doprowadził do remisu 7:7. Trefl za sprawą zagrywki asowej Urbanowicza oraz dobrym akcjom Wlazłego w ataku i bloku, odjechał z wynikiem i utrzymywał przewagę – 16:11. Dobrze w ataku grał Lipiński na lewym skrzydle, punktował ponownie także gdański blok. Cerrad podcinał sobie skrzydła prostymi błędami, a mecz im uciekał… Spotkanie zamknął Wlazły dwoma punktowymi serwisami. Trefl odnotował bardzo ważne dla siebie zwycięstwo, nie tylko sportowo ale i mentalnie.
MVP: Karol Urbanowicz
Trefl Gdańsk – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:13, 25:23, 25:17)
Trefl: Lipiński, Wlazły, Reichert, Kampa, Mordyl, Urbanowicz, Olenderek (L) oraz Łaba, Zaleszczyk
Cerrad: Kędzierski, Lemański, Berger, Faryna, Santana, Parkinson, Masłowski (L) oraz Rusin, Gąsior, Firszt, Nowowsiak (L)
