- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
PL: w Zawierciu sensacji nie było. Stal znów bez punktów.
- Updated: 14 listopada, 2021
Zdecydowanym faworytem ostatniego sobotniego starcia była Aluron CMC Warta Zawiercie, która bardzo dobrze weszła w nowy sezon. Jedyną dotychczas porażkę zanotowali w Olsztynie, jednak dopiero przed nimi seria spotkań z najlepszymi drużynami. Siatkarze Stali Nysa jak dotąd nie wygrali jeszcze żadnego meczu, a jedyny punkt zdobyli w Bełchatowie.
Lepiej spotkanie rozpoczęli goście, którzy szybko objęli czteropunktowe prowadzenie, a na sam start asem serwisowym popisał się Nikołaj Penczew. Dopiero w połowie seta do remisu doprowadzili gospodarze, przechodzącą piłkę wykorzystał Uros Kovacević. Kolejne trzy punkty dla Aluronu były autorstwem Serba, dzięki któremu zawiercianie przejęli inicjatywę. Podopieczni Igora Kolakovicia nie oddali przewagi do samego końca, kończąć pierwszą partię wynikiem 25:20.
Od autowego ataku Kwasowskiego rozpoczął się set drugi. W ustawieniu z Komendą na zagrywce było 5:2 dla Stali. Rywale szybko wyrównali na 5:5. W ustawieniu z Conte na zagrywce zawiercianie odskoczyli na 8:5, ale na 8:9 blokiem wyrównał Dawid Konarski. Gra toczyła się punkt za dopóki na 18:16 wyprowadził swój zespół Dawid Konarski. Po bloku Orczyka było 23:20. Wynik na 25:22 zagrywką zepsutą ustalił Kamil Kwasowski.
Zawiercianie lepiej weszli w seta trzeciego (2:0), W ustawieniu z dobrze serwującym Tavares było już 4:1. Kiedy w ataku pomylił się Stshl było 8:4. Stał starała się walczyć, ale kilka chwil później było już 13:10 po ataku Conte. Gra toczyła się punkt za punkt, ale to faworyci kontrolowali wydarzenia, kiedy udanie atakowali Kovacevic i Conte było 18:13. W ustawieniu z Conte na zagrywce było 22:14. Po ataku Malinowskiego były już piłki meczowe (24:17). Rywale obronili kilka meczboli pi błędach zawiercianie (24:22). Ostatecznie mecz zakończył atak Urosa Kocacevica.
MVP: Uros Kovacević
Aluron CMC Warta Zawiercie – Stal Nysa 3:0
(25:20, 25:22, 25:22)
Składy zespołów:
Warta: Konarski (7), Zniszczoł (9), Conte (14), Niemiec (5), Tavares (1), Kovacević (20), Żurek (libero) oraz Malinowski (1), Orczyk (2) i Cavanna
Stal: Komenda (6), Stahl (8), Ben Tara (10), M’Baye (3), Kwasowski (3), Penczew (6), Ruciak (libero) oraz Zajder, Dębski (3), Bućko (2) i Schamlewski (2)
