- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
- Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
- PL: Resovia z awansem. Bucki show w Rzeszowie
- PL: dopiero złoty set dał półfinał Projektowi
- Szymura: będziemy śledzić niedzielny mecz
- Gąsior: bardzo ciężko było ich złamać
- Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
- Jakubiszak: Jastrzębski zasłużenie wygrał dwa mecze
- PL: Warta wyszarpała awans do półfinału
- PL: Jastrzębski w półfinale
Szymura: Wychodzimy na każdy mecz po to, żeby wygrać
- Updated: 6 marca, 2023
Po przegranym meczu w Kędzierzynie-Koźlu, libero Cuprum Lubin, Kamil Szymura odpowiedział nam na parę pytań.
Przegraliście bo …. ?
Uważam, że ZAKSA zagrała bardzo dobrze na zagrywce. Rywale odrzucali nas bardzo mocno od siatki, co kończyło się ich dobrą obroną i skutecznym atakiem. Myślę, że to było kluczem do zwycięstwa naszych rywali.
W pierwszym secie udało się wam pokonać gospodarzy, a w kolejnych setach już było widać dominację ZAKSY…
ZAKSA jest topową drużyną. Mają świetnych zawodników, potrafią wyciągnąć większość akcji na swoją korzyść. Próbowaliśmy nabijać piłkę na blok przeciwnika, a później ją asekurować, ale ja widać nie było to zawsze skuteczne. Niestety, ale trzeba przyznać że w tym meczu ZAKSA dominowała.
Czy to ten tzw gen zwycięstwa pozwolił wygrać przeciwnikom?
Myślę, że my jako zespół też mamy tzw. gen zwycięstwa. Bo ja i chłopaki chcemy wygrywać, wychodzimy na każdy mecz po to, żeby wygrać każdą akcję, seta, czy mecz. Chcielibyśmy zdobywać punkty po pierwszej akcji, ale nie zawsze się nam udaje. Kolejny raz ZAKSA okazała się lepsza, ale wszyscy wiemy na co stać drużynę z Kędzierzyna-Koźla. My z tego meczu wyciągniemy ogromną lekcję doświadczenia.