- Znamy dalsze losy Nicoli Grbicia
- LM: polskie drużyny poznały grupowych rywali
- MHJW: Polska kończy z kompletem zwycięstw
- Bieniek: przez 2 sety reprezentacja Niemiec grała bardzo dobrze
- MHJW: długa przeprawa z Niemcami
- Zatorski: o zmęczenie się nie boimy
- Terminarz Igrzysk Olimpijskich
- Kurek: nie grałem tak ważnego meczu w takiej atmosferze
- Kaczmarek: cieszy gra i reakcja po przegranym półfinale
- Fornal: chcę spełnić swoje dziecięce marzenia
VNL: Porażka Polaków na zakończenie turnieju w Japonii
- Updated: 11 czerwca, 2023
![](https://www.siatka24.pl/wp-content/uploads/2023/06/x8td864fkl0een4n0g52-scaled.jpg)
Ostatnim meczem Polaków w pierwszym turnieju VNL, który rozgrywają w Japonii, było starcie z reprezentacją Serbii. Poprzednie trzy mecze podopieczni trenera Grbicia zwyciężyli, chociaż łatwo nie było. A jak wyglądał mecz z Serbami? Niestety biało – czerwoni nie zagrali dobrego spotkania.
Spotkania nie rozpoczęliśmy dobrze. Pojawiały się niedokładności i błędy. Serbowie od początku mieli niewielkie prowadzenie, a dobra gra blokiem oraz w ataku pozwoliła im powiększyć przewagę – 12:16. Sygnał do walki dał Semeniuk kończąc dwie ważne akcje w ataku, po czym zafunkcjonował pierwszy punktowy blok Polaków i straty stopniały do 16:17. Niestety w ważnym momencie dwa bloki na Bieńku dały ponownie prowadzenie rywalom – 19:21. Dobra gra Serbów na kontrze i dwa błędy ataku Szalpuk dały zwycięstwo rywalom.
Polacy podrażnieni pierwszym setem, drugiego rozpoczęli od agresywnej zagrywki Bieńka i kończonych ataków, co dało stan 5:0 na otwarcie. Serbowy dwukrotnie punktowali zagrywką co zniwelowało nieco straty. Rywale zebrali się do walki i wrócili do bardzo dobrej gry w kontrze i ataku. Błąd ataku Semeniuka doprowadził do remisu po 11. Niestety Serbowie nakręcili się swoją grą, punktowali też blokiem i zbudowali przewagę – 12:15. Luburić nie tylko rozgrywał bardzo dobry mecz w ataku ale też punktował serwisem. Grbić rotował składem, ale nasi rodacy nie potrafili zatrzymać Serbów – 16:21. Po chwili rywale prowadzili 2:0 w meczu.
Trzeciego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęli ponownie Serbowie, a gdy w polu zagrywki pojawił się Kujundzić wynik zdecydowanie się rozjechał już w pierwszej fazie partii – 3:8. Biało-czerwoni byli rozbici i zupełnie nie radzili sobie z własną grą. Popełniali błędy własne, nie mieli punktu zaczepienia do walki z rywalem, który rozgrywał bardzo dobre zawody, punktując każdym elementem – 7:14. Biało – czerwoni w tym spotkaniu nie weszli na swój poziom gry, a spotkanie pewnym zwycięstwem zakończyli rywale, po błędzie Polaków. Trzeba powiedzieć stanowczo, że porażka w takim rozmiarze i stylu może dziwić. W tym meczu podopieczni trenera Grbicia dostali kubeł zimnej wody na głowę.
Polska – Serbia 0:3 (21:25, 19:25, 14:25)