LM: ZAKSA wraca na dobre tory

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po walce pokonała Knack Roeselare. Zespół z Opolszczyzny po raz kolejny udowodnił, że potrafi wychodzić z opresji, mimo prowadzenia rywali 2:1, odwrócili sytuację wygrywając 3:2. MVP meczu wybrany został Łukasz Kaczmarek.

Mecz zaczął się od dobrej gry gospodarzy. Passę rywali przerwał Bednorz. W bloku punktował Twan Wiltenburg, a w dłuższych wymianach Bednorz oraz Kaczmarek byli nie do zatrzymania i po chwili to kędzierzynianie byli o krok dalej, prowadząc 8:7.Przez większość partii utrzymywała się gra na styku, efektownymi zagraniami z drugiej linii popisywał się Aleksander Śliwka, sprytnie blok rywali mijał Kaczmarek (16:15). W decydującej fazie seta to trójkolorowi przejęli kontrolę, dobra zagrywka Bednorza i czujna gra na siatce ekipy trenera Sammelvuo zrobiła różnicę. Partię asem serwisowym zakończył Bednorz (20:25).
W drugim secie trener gości był zmuszony do zmiany Śliwki (uraz palca) na Krzysztofa Zapłackiego. Podobnie jak w pierwszym secie rywalizacji lepiej rozpoczęli gospodarze (4:1). Przerwa na żądanie Sammelvuo nieco pomogła wyprowadzić ZAKSĘ z niewygodnego ustawienia. Niestety kędzierzynianie nie ustrzegli się błędów i przestojów, a Belgowie błędy przeciwników wykorzystywali bezwzględnie. Świetne serwisy zagrywki Pashytskiego i dłuższa wymiana skończona atakiem Klutha, a następnie blok ZAKSY poprawiły sytuację (19:16). Belgowie w końcówce mogli poczuć na plecach oddech odrabiających straty trójkolorowych, akcje kończył Kaczmarek (23:20). Goście nie zdołali odwrócić losów tej partii i przegrali 25:21.
Równie trudny był dla polskiej drużyny początek trzeciego seta (3:1). Skuteczne ataki Pashytskiego na środku siatki pomogły ZAKSIE. Kolejna seria Belgów dała im jednak kilkupunktową zaliczkę (11:6). W tej partii do drugiej linii na poprawę przyjęcia pojawił się Banach. ZAKSA nie rezygnowała z walki, skuteczne ataki Kaczmarka i zagrywka doprowadziły do wyrównania (20:20). W kluczowej fazie seta nie brakowało emocji, niestety sportowe szczęście było po stronie gospodarzy, którzy przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:23).
ZAKSA tym razem nie pozwoliła uciec rywalom, przy dobrych zagrywkach Łukasza Kaczmarka prowadzili 3:2. Seria zagrywek Bednorza i dobra gra Pashytskiego na kontrach uspokoiły nieco grę gospodarzy(14:16). Belgowie odpowiedzieli serwisami Rottiego i walka rozpoczęła się na nowo (16:16). Drużyna z opolszczyny walczyła o każdą piłkę, a szans w kontratakach nie marnował Kaczmarek i zespół gości miał przewagę dwóch punktów (16:18). W końcówce przy zagrywkach D’Hulsta na poprawę przyjęcia pojawił się Banach, efektowna obrona nominalnego libero ZAKSY dała początek dłuższej wymianie, a tę zakończył Pashytskyy (19:22). Partię zakończył punktowy blok duetu Zapłacki/ Pashytskyy.
Na początku piątego seta nie zabrakło wyrównanej gry. W końcówce pomylił się jednak Bednorz, przez co to Knack Roeselare zdobył cenny punkt. Punkt Bednorza oraz as serwisowy Kaczmarka dał ZAKSIE kilku punktowe prowadzenie (12:9). Seta i cały mecz zakończył niezawodny Kaczmarek (10:15).

Knack Roeselare – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (20:25, 25:21, 25:23, 22:25, 10:15)

Składy:
Knack: D’Hulst (2), Coolman (12), Plaskie (16), Verhanneman (12), Treial (6), Rotty (26), Deroey (libero) oraz Wijkstra (10, Fischer
ZAKSA: Kaczmarek (31), Janusz, Wiltenburg (5), Bednorz (20), Śliwka (3), Paszycki (17), Shoji (libero) oraz Banach, Zapłacki (2), Kluth (2), Gil