Łomacz: Zagraliśmy dość swobodnie.

Wracając do oceny dzisiejszego meczu to zagraliśmy dość swobodnie, ZAKSA pozwoliła nam dzisiaj bardzo mocno rozwinąć skrzydła. Drużyna z Kędzierzyna-Koźla na pewno nie zagrała na swoim poziomie . – mówił po meczu w Kędzierzynie-Koźlu, rozgrywający Skry Bełchatów, Grzegorz Łomacz.

Przed chwilą, jeden z zawodników ZAKSY powiedział, że wasze miejsce w tabeli nie oddaje waszego potencjału.

Tak miejsce w tabeli PlusLigi nas nie zadowala.  Play-offy to był cel minimum na ten sezon, a i to wymyka się nam spod kontroli. Wracając do oceny dzisiejszego meczu to zagraliśmy dość swobodnie, ZAKSA pozwoliła nam dzisiaj bardzo mocno rozwinąć skrzydła. Drużyna z Kędzierzyna-Koźla na pewno nie zagrała na swoim poziomie, a my to wykorzystaliśmy i kontrolowaliśmy spotkanie od początku do końca.

Może jest tak, że macie swój sposób na ZAKSĘ?

Niestety ale nie mamy sposobu na drużynę Grupy Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Każdy mecz to inna historia, dzisiaj się ułożyło w ten sposób i z tego bardzo się cieszę.

Co było kluczem do pokonania ZAKSY?

Dzisiaj był taki mecz,  mówiąc kolokwialnie żarło nam we wszystkich elementach, a ZAKSIE nie wychodziło nic i stad ten wynik. Moim zdaniem świetni zagrywaliśmy, doskonale radziliśmy sobie na wysokiej piłce, a ZAKSA tego nie robiła i stąd taka przewaga dzisiaj.

ZAKSA już w czwartek zagra z Itasem Trentiono, może myślami są już przy tym meczu i dlatego dziś tak słano zagrali?

Nie, moim zdaniem nie ma takiej opcji. ZAKSA to jest w pełni profesjonalny klub, najlepszy w Europie i oni do każdego meczu podchodzą tak samo czyli profesjonalnie.  Zdarzył się im słabszy dzień. Podczas rewanżu w Trentino będziemy trzymać za nich kciuki i jestem pewny, że pokonają włoski zespół.