- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
- Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
PL: LUK u siebie oddał punkty rywalom
- Updated: 12 lutego, 2023
Lublin cały czas walczy o awans do play off. W 24 kolejce PlusLigi nie udało się podopiecznym trenera Daszkiewicza powiększyć dorobku punktowego.
Gdańsk w Lublinie pokazał się z bardzo dobrej strony. Od początku naskoczyli na miejscowych, którzy nie mieli za wiele do powiedzenia. Co prawda pierwszy set rozpoczął się od serii Sawickiego, ale odpowiedział podobną skutecznością Szerszeń i wydawało się, że może być ciekawie. Jednak Trefl grał skutecznie w każdym elemencie, a Kampa wykorzystywał wszystkie strefy ataku. Drugi set od początku dyktowali goście, a na uwagę zasługiwała gra blokiem. Po stronie miejscowych poziom trzymał Szerszeń, jednak na dobrze dysponowanych gdańszczan, to było zbyt mało. Nieco więcej emocji było w trzecim secie, kiedy to Gdańsk uciekał, a LUK niwelował kilkukrotnie straty. Niestety nie potrafili przełamać gości, którzy w końcówce za sprawą ważnej kontry Bołądzia mieli piłkę meczową w górze, a Niemiec środkiem zakończył mecz. Trefl wywiózł cenne trzy oczka, zaś Lublin nadal musi walczyć o “wskoczenie” do ósemki.
LUK Lublin – Trefl Gdańsk 0:3 (17:25, 17:25, 22:25)
LUK: Nowakowski (3), Komenda (1), Szerszeń (10), Romać (7), Jendryk (4), Włodarczyk (4), Gregorowicz (libero), Watten (libero) oraz Tavares, Malinowski (6), Wachnik (1), Jóźwik (4), Stajer (1)
Trefl: Martinez (6), Niemiec (5), Bołądź (15), Kampa (4), Sawicki (19), Zaleszczyk (8), Perry (libero)