PL: Lwów w Bełchatowie wygrywa do zera. Skra z kolejną porażką

Skra Bełchatów podejmowała w 22 kolejce PlusLigi ukraiński Barkom Każany Lwów, z którym zaliczyła porażkę po tie-breaku w pierwszej rundzie fazy zasadniczej. A jak było w Bełchatowie?

Do niespodzianki doszło w bełchatowskiej hali Energia, gdzie miejscowa Skra uległa Ukraińcom do zera. Spotkanie w dwóch pierwszych setach było dość wyrównane, jednak wydawało się, że goście kontrolowali mecz. Trzecia partia była już formalnością.
Bełchatów popełniał sporo błędów własnych, a dodatkowo pojawiały się kłopoty z punktowaniem w ataku. Barkom bardzo dobrze zagrał blokiem, nokautując rywali 11 do 2 w tym elemencie. Paradoksalnie, mimo lepszego przyjęcia Skra nie potrafiła przełożyć tego na atak. Odwrotnie niż Barkom, który słabo przyjmował, ale dobrą robotę robił Yenipazar, uruchamiając wszystkie strefy ataku, z Kvalenem i Tupczijem na czele.

PGE Skra Bełchatów – Barkom Każany Lwów 0:3 (26:28, 23:25, 19:25)

Skra: Musiał, Kłos, Vasina, Łomacz, Bieniek, Lanza, Gruszczyński (libero) oraz Gunia, Kooy, Atanasijević, Rybicki
Barkom: Kvalen, Szczurow, Tupczij, Yenipazar, Firkal, Smoliar, Kanaiew (libero) oraz Hołowień