- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
AZS walczył, ale wygrał Jastrzębski
- Updated: 1 marca, 2014
Jastrzębski Węgiel w ostatnim meczu fazy zasadniczej podejmował u siebie AZS z Częstochowy. Niespodzianki nie było i komplet punktów został w Jastrzębiu.
Częstochowianie rozpoczęli spotkanie bardzo zdeterminowani i od początku partii otwarcia mieli prowadzenie. Miejscowi zupełnie nie istnieli w polu zagrywki, co skutecznie wykorzystywali podopieczni Marka Kardosa. W końcówce „górniczy” zespół odrobił straty, co skutkowało zaciętą końcówką na przewagi. Górą byli akademicy.
Kolejne sety, to zdecydowanie lepsza gra jastrzębian w polu zagrywki, zaś goście nie potrafili utrzymać skuteczności gry z pierwszego seta. AZS ostatecznie przegrał mecz za trzy punkty.
Z dobrej strony pokazał się młody atakujący Częstochowy, Bartosz Bednorz, który dostał szansę wyjścia w pierwszej szóstce i zdobył najwięcej punktów dla AZS-u – 17 (2 asy, 15 ataków – skuteczność 43%). Zawodnikiem meczu został atakujący gospodarzy. Michał Łasko był zdecydowanym liderem Jastrzębskiego, zdobywając 24 punkty (3 asy, 1 blok, 20 ataków – skuteczność 65%).
Jastrzębski Węgiel – AZS Częstochowa 3:1 (25:27, 25:20, 25:19, 25:20)
MVP: MICHAŁ ŁASKO
Jastrzębski: Łasko, Masny, Van de Voorde, Kubiak, Marechal, Bontje, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Czarnowski, Filippov
AZS: Bednorz, Murek, Hebda, Vesely, Kaźmierczak, Buczek, Piechocki (libero) oraz Bik, Kaczyński, Kozłowski