PL: Cerrad zdeklasował Resovię

24 kolejkę ligowych spotkań, rozgrywanych awansem, radomianie rozegrali z Rzeszowem przed własną publicznością. Trudny i bardzo ważny mecz dla obydwu zespołów będących w kryzysie i mających swoje problemy. Radomianie zajmowali 13, zaś Resovia 11 miejsce w tabeli, a na koncie mają okres złej gry i bolesnych porażek. Resovia w meczu pierwszej rundy wygrała 3:1 u siebie, a jak potoczyło się spotkanie w Radomiu?

Pierwszy set był bardzo szybki i pewny w wykonaniu Cerradu, który kończył wszystko co się dało, deklasując gości 25:15! Asseco zupełnie była rozbita, a atakujący nie potrafili przebić się na drugą stronę siatki. O tym secie goście z pewnością będą chcieli jak najszybciej zapomnieć.

Drugiego seta Resovia rozpoczęła z Komendą po przekątnej z Bartmanem. Jednak od początku seta znowu swoje robił w ataku Butryn, do tego mocna zagrywka miejscowych odrzucała gości od siatki. Coraz lepsza skuteczność gry Hoaga poderwała Resovię. Jednak Cerrad Czarni byli poza zasięgiem. Kędzierski uruchamiał wszystkie strefy w ataku, co demolowało wręcz rywali. Sander popisał się jeszcze dwiema punktowymi zagrywkami, a po chwili Radom prowadził pewnie 2:0 w meczu.

Kolejny set był kontynuacją dobrej gry Butryna i spółki oraz “krwawiącej” w każdym elemencie Resovii. Trener Serafin rotował składem, ale niestety w tym meczu nie funkcjonowało dosłownie nic w rzeszowskiej ekipie. Cerrad Enea pewnie wygrali mecz, który dał im awans na 7 miejsce w ligowej tabeli.

MVP: Brenden Sander

Cerrad Enea Czarni Radom – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:15, 25:17, 25:19)

Radom: Pajenk, Ostrowski, Kędzierski, Sander, Włodarczyk, Butryn, Ruciak (libero) oraz Masłowski (libero) , Firszt, Protopsaltis
Rzeszów: Krulicki, Shoji, Hoag, Kalembka, Buszek, Schulz, Perry (libero) oraz Mariański (libero), Komenda, Bartman, Achrem, Marechal, Kosok