- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
Resovia wciąż w grze
- Updated: 12 kwietnia, 2014
Asseco Resovia Rzeszów wygrała w trzecim pojedynku z ZAKSĄ Kędzirzyn-Koźle. Zapraszamy do przeczytania pomeczowych komentarzy siatkarzy i trenerów.
Łukasz Perłowski: – to był wspaniały mecz. Oba zespoły zagrały bardzo dobrze. Wyszliśmy z bardzo trudnej sytuacji. To był praktycznie cud. Przegrywaliśmy 0:2, ale udało nam się wyrównać i rozstrzygnąć tie-breaka na swoją korzyść.
Michał Ruciak: – gratulacje dla całej ekipy z Rzeszowa. Łukasz już ocenił ten mecz. Teraz chcemy się jak najszybciej zregenerować, więc nie ma, co dodawać.
Andrzej Kowal: – ogromne brawa dla chłopaków za determinację, za to, że w trudnym momencie podnieśli rękawice i pokazujemy, że potrafimy grać. Jesteśmy dalej w grze. Jutro jest nowy dzień, nowe nadzieje i będziemy walczyli.
Sebastian Świderski: – przegraliśmy bitwę, ale nadal jest wojna. Przegraliśmy po walce. Praktycznie wszystkie sety kończyły się na przewagi. Decydowały niuanse. Rywale ryzykowali i to im się opłaciło. W sobotę musimy zmienić coś w naszej grze, bo nasza dzisiejsza taktyka nie za bardzo sprawdziła się, ale na jutro wyciągniemy odpowiednie wnioski.
www.zaksa.pl