Skra szybko odprawiła MKS

W Sosnowcu odbył się mecz 13 kolejki PlusLigi pomiędzy MKS-em, a Skrą. Mecz od początku miał pewnego faworyta, jednak będzińscy kibice mogli oczekiwać od swoich idoli zaciętej walki od początku do końca.

Skra od początku była w natarciu. Najpierw Filipiak pokazał punktowy serwis, później Łomacz uruchamiał kolejne strefy ataku, na co bezradni byli miejscowi. W pierwszej części seta po stronie MKS punktował w zasadzie jedynie Sobański, co na średnio grającą Skrę było i tak za mało. Bełchatowianie pewnie kontynuowali swoją grę, wygrywając seta otwarcia do 17.

Druga partia również została otwarta dobrze przez gości, a dokładnie w polu zagrywki robotę wykonał Ebadipour. Kilku punktowe prowadzenie wystrczyło Skrze, by spokojnie utrzymywać wynik w ryzach. Dobry cios Sobańskiego i kontra Faryny dała kontakt punktowy, ale po chwili za sprawą Katicia i Filipiaka, ponownie zaliczkę kilku oczek miała Skra. Powiększenie przewagi nastąpiło gdy w polu zagrywki stanął Bieniek. Skra utrzymywała przewagę, wygrywając również tego seta do 17.

Nieco ciekawsza końcówka seta był a w ostatniej odsłonie meczu. Mimo, że błędy MKS-u dały już na wstępie przewagę Skrze, to błąd Katicia i as Faryny złożyły się na wynik 20:22 w końcówce. Niestety więcej strat nie udało się zniwelować będzinianom, a atak Filipiaka zakończył mecz stanem 0:3.

MVP: Kacper Piechocki

MKS Będzin – PGE Skra Bełchatów 0:3 (17:25, 17:25, 22:25)

MKS: Sobański (8), Ratajczak, Kalembka (3), Veloso Thiago (1), Faryna (5), Ademar Santana (13), Gregorowicz (libero) oraz Makowski (1), Gawryszewski (1), Bobrowski (1), Schmidt (3), Godlewski (4),Teklak
Skra: Filipiak (17), Kłos (8), Katić (10), Ebadipour (10), Łomacz, Bieniek (11), Piechocki (libero) oraz Adamczyk (1), Mitić, Sawicki

Fot. PlusLiga