IO: Dobry początek Orłów Antigi

Podopieczni trenera Antigi bój olimpijski rozpoczęli od meczu z reprezentacją Egiptu. Biało-czerwoni od początku partii mieli kilkupunktowe prowadzenie, które pewnie utrzymywali do samego końca seta. Dobrze graliśmy w ataku, ale również na siatce. Piłkę setową Polacy mieli po efektownym bloku Kurka – 24:17. 

Początek drugiego seta nie był dla Polaków udany. Mieliśmy problemy z własną grą, co dało rywalom prowadzenie. Długa wymiana dla Egipcjan, zmusiła trenera Antige do wzięcia czasu – 5:9. Przypominamy, że podczas IO nie ma przerw technicznych. Kiedy gra Egiptu dobrze się układała, konruzji stawu skokowego doznał El Kotb, którego zmienił doświadczony Abdelhay. Seria zagrywek Bieńka dała trzypuktowe prowadzenie Polakom, co okazało się mimentem zwrotnym w tej partii. Końcówka w wykonaniu Kubiaka, który posyłał potężne ciosy, szybko dała nam prowadzenie 2:0 w meczu.

Trzecia partia była zdecydowanie jednostronna. Polacy grali uśmiechnięci, pozwalali sobie na niekonwencjonalne zagrania, co powiększało ich prowadzenie. Przeciwnicy pogubili się we własnej grze, a Polacy pewnie zamierzali do zwycięstwa – 9:1, 16:6. Polski trener mając bezpieczne prowadzenie,  wprowadził kilka zmian. Weszli: Nowakowski, Drzyzga, Konarski, Bednorz. Nasi rodacy grali na luzie, pewnie wygrywając seta oraz mecz 3:0. Tak zaczęli olimpijską walkę o najwyższe cele…

 

POLSKA – EGIPT 3:0 (25:18, 25:20, 25:17)

Polska: Kurek, Mika, Łomacz, Bieniek, Kubiak, Kłos, Zatorski (l) oraz Buszek, Konarski, Drzyzga, Nowakowski, Bednorz

Egipt: Abou, Abdelrehim, Afifi, Abdalla, Badawy, El Kotb, Abdelaal (l) oraz Hossiny, Abdelhay, Hassan, Abouelhassam