- Projekt z brązowym medalem!
- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
PL: GKS skubnął Skrę na punkt
- Updated: 5 marca, 2017
Katowiczanie przed kompletem publiczności rozegrali mecz z PGE Skrą. Podopieczni trenera Piotra Gruszki po raz kolejny pokazali, że potrafią grać z najlepszymi jak równy z równym. Obie drużyny miały swoje kłopoty, wzloty i upadki, a jednocześnie pokazały dobrą grę, emocje i zacięta rywalizację.
Zespoły na zmianę wygrywały poszczególne partie, aż w końcu o końców wyniku decydował dopiero tie-break. Emocje sięgały zenitu. Jednak przy stanie 13:13 wyszło doświadczenie gości. Na siatce punkt zdobył Kłos, a Kurek efektownie ostatni punkt zdobył zagrywką. GKS obronił u siebie jeden punkt, zaś dwa pojechały do Bełchatowa.
MVP: Karol Kłos
GKS Katowice – PGE Skra Bełchatów 2:3 (22:25, 25:21, 20:25, 25:22, 13:15)
GKS: Krulicki (2), Butryn (21), Falaschi (1), Kapelus (18), Kalembka (12), Sobański (18), Stańczak (libero) oraz Błoński, Fijałek, van Walle, Stelmach
Skra: Lisinac (13), Wlazły (24), Kurek (11), Kłos (12), Uriarte (3), Penczew (15), Milczarek (libero) oraz Piechocki (libero), Gladyr (2), Janusz
Fot. GKS Katowice
