PL: Kolejna porażka Asseco

W rozgrywanym awansem meczu 12. kolejki PGE Skra Bełchatów podejmowała we własnej hali Asseco Resovię Rzeszów. Pokonując rywali 3:0.

Nerwowy początek sprawił, że oba zespoły popełniały sporo błędów, a wynik był wyrównany. Żadna z drużyn nie mogła zdobyć kilkupunktowej przewagi. Dobra gra w kontratakach Wlazłego i Ebadipoura pozwoliła Skrze zdobyć przewagę, którą utrzymali do końca. Seta zakończył skutecznym atakiem z szóstej strefy Ebadipour.

W drugie seta zdecydowanie lepiej weszli zawodnicy z Bełchatowa, którzy już na samym początku wypracowali sobie przewagę, która trudno było potem odrobić rywalom. Marechel próbował poderwać swoją drużynę do walki, jednak nie udało mu się. Każdą dłuższa wymianę wygrywali podopieczni Gogola. Mocnym atakiem Ebadipour zakończył partię.

W trzecim secie ekipa z Rzeszowa postanowiła zaryzykować w polu serwisowym, co przyniosło zamierzony skutek, bo odskoczyła na kilka punktów od rywala. Jednak Skra Bełchatów szybko opanowała sytuację i Ebadipur również popisał się skuteczną zagrywką, który zniwelował straty oraz zbudował przewagę, której gospodarze już nie oddali.

PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:19, 25:23, 25:21)

MVP: Milan Katić

Składy:
Skra: Wlazły (13), Kłos (3), Kochanowski (9), Katić (13), Ebadipour (15), Łomacz (1), Piechocki (libero) oraz Huber
Resovia: Krulicki (2), Kosok (5), Komenda, Hoag (9), Marechal (15), Schulz (11), Perry (libero) oraz Mariański (libero), Lemański (1), Rousseaux (2), Shoji (1) i Buszek (1)