- O mistrzostwie zadecyduje trzeci mecz
- Projekt z brązowym medalem!
- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
PL: Niełatwe punkty Skry w Lubinie
- Updated: 12 września, 2020
Skra mecz 1 kolejki PlusLigi rozegrała w Lubinie, gdzie miejscowi wysoko zawiesili poprzeczkę…
Od początku mecz dyktować zaczęli lubinianie, którzy przystąpili do walki z otwartą przyłbicą, zaś Skra wyszła jakby lekko niedogrzana, oddając punkty po błędach, czy nieradząca sobie w ataku. Cuprum pewnie wygrał seta otwarcia i wyraźnie miał apetyt na więcej.
Drugi set, to walka obydwu drużyn punkt za punkt. Jako pierwsi odskoczyli miejscowi, ale powoli Skra zdołała odrobić straty, Petković w polu zagrywki dał przewagę gościom, a do tego dobra gra na kontrze skutkowała stanem 1:1 w meczu.
Od walki rozpoczął się też kolejny set. Skra blokiem uzyskała przewagę, jednak konsekwencja i determinacja Cuprum w kontrze, skutkowały remisem na tablicy wyników. Dobry fragment gry zanotował Jimanez, a po drugiej stronie siatki postawa Ebadipoura na zagrywce ponownie doprowadziła do remisu, tym razem w końcowej fazie seta. Ostatecznie partię kończyła zacięta gra na przewagi, którą lubinianie oddali po błędzie własnym.
Skra złapała wiatr w żagle, co od początku przełożyło się na prowadzenie w czwartym secie. Lubinianie jednak się nie poddawali, a po asie Ferensa mieli upragniony remis. Z biegiem czasu gospodarze oddali kilka punktów po błędach, rywale grali w ataku każdą strefą, co dawało im korzystny wynik. Po stronie Cuprum “zaskoczył” blok, co dało remis w końcówce i nerwy do ostatniego gwizdka. Ostatecznie na przewagi spotkanie skończył Ebadipour, ponownie punktując serwisem. Skra wywiozła z Lubina komplet punktów.
MVP: Norbert Huber
Cuprum Lubin – PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:20, 22:25, 28:30, 24:26)
Lubin: Maruszczyk (17), Gunia (5), Ferens (17), Smoliński (4), Jimenez (19), Tavares, Makoś (libero) oraz Lorenc (1), Oliveira (3), Jakubiszak, Magnuszewski
Bełchatów: Kłos (11), Katić (9), Ebadipour (16), Petković (15), Łomacz (3), Huber (14), Piechocki (libero) oraz Filipiak, Mitić, Sawicki (1)