- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
Play off: Trefl zwyciężył z Vervą
- Updated: 21 marca, 2021
Pierwszy mecz play off pomiędzy Treflem a Vervą odbył się w ERGO Arenie, górą była ekipa trenera Winiarskiego, która już w kolejnym meczu będzie miała szansę zakończyć rywalizację play off z awansem.
Mecz rozpoczął się bardzo słabo, bowiem obie drużyny wymieniały się zepsutymi zagrywkami. W końcu jednak Wlazły zaserwował dwa asy, a kolejne wykorzystywane kontrataki przez gdańszczan, powiększały przewagę. Pierwszy set padł pewnie łupem Trefla.
Drugi set, to dobry początek miejscowych. Bardzo dobre zawody rozgrywał Wlazły. Trzypunktową różnicę Warszawa odrobiła gdy w polu zagrywki stanął Nowakowski. Fragment zaciętej gry szybko się skończy. Podopieczni trenera Anastasiego grali źle, popełniając przy tym wiele własnych błędów. Zdecydowanie prowadzenie Trefla powiększył Urbanowicz, najpierw w ataku, a później w polu zagrywki. Gdańsk szybko prowadził 2:0 w meczu.
Kolejna partia należała do gości, którzy i tym razem już na początku musieli odrabiać straty. Sygnał do “pogoni” dał Król serwisami, a kolejne ciosy Szalpuka w ataku wyrównały wynik. W drugiej części seta punktował Kwolek, a do tego Trefl dopuścił się błędów w ataku, a słabszy fragment miał też Wlazły. To właśnie blok na gdańskim atakującym dał zwycięstwo Vervie i przedłużył mecz.
Inaczej przebiegał czwarty set, kiedy to pierwszy raz Warszawa rozpoczęła od prowadzenia. Dobra gra Reicherta wyrównała jednak wynik, wyprowadzając po chwili Trefla na prowadzenie. Kolejny remis był zasługą Króla i Nowakowskiego. Obie drużyny walczyły do końca na sporych emocjach. Ostatecznie przesądził serwis Reicherta, który dając w końcówce “zaliczkę” gdańszczanom, przesądził o wyniku meczu.
Rywalizacja, która trwa do dwóch zwycięstw zapowiada niezwykle ciekawe widowisko w Warszawie, gdzie drużyny zagrają 27 marca o godzinie 17:30.
MVP: Moritz Reichert
Trefl Gdańsk – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 3:1 (25:18, 25:20, 21:25, 25:22)
Stan rywalizacji (do 2 wygranych): 1-0 dla Trefla
Trefl: Lipiński (14), Wlazły (18), Janusz, Reichert (19), Urbanowicz (7), Crer (11), Olenderek (libero) oraz Pietruczuk, Mordyl (2), Sasak
VERVA: Kwolek (14), Król (18), Trinidad, Wrona (7), Nowakowski (11), Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Superlak, Szalpuk (16), Kozłowski (1)