nie przegap
- Towarzyski: Ukraina pokonana w Sosnowcu
- Komenda: zawsze chcemy wygrywać
- Towarzyski: Niemcy lepsi po czterosetowym meczu
- MKS Będzin z awansem do PlusLigi
- Zmiana trenera w Skrze. Stery przejmuje Cretu
- Gorol: kolejny rok na plus w historii Jastrzębskiego
- Jastrzębski podziękował fanom za wsparcie
- Popiwczak: Włosi nie pozostawili nam złudzeń
- Gladyr: można to określić całkowitym paraliżem
- Fornal: nie mieliśmy argumentów, by wygrać (wideo)
Popiwczak: chcemy zapisać się na kartach historii (wideo)
- Updated: 4 maja, 2024
Jastrzębski Węgiel drugi rok z rzędu ma okazję do wygrania Ligi Mistrzów. W zeszłym roku nie udało się to w bratobójczym pojedynku z ZAKSĄ, ale doświadczenie zdobyte podczas tego spotkania, ma zaowocować jutro.
- Przez ostatnie 3 tygodnie graliśmy mnóstwo ważnych meczów, więc na pewno nauczyliśmy się żyć z tym ciśnieniem – mówi Jakub Popiwczak na dzień przed najważniejszym meczem sezonu.
Jak zapowiada polski siatkarz, jastrzębianie chcą zapisać się na kartach europejskiej siatkówki.
- Mistrzostwo Polski smakowało wyśmienicie, ale chcemy zrobić coś więcej. Chcemy zapisać się na kartach historii nie tylko polskiej siatkówki, ale też europejskiej. Chcemy sięgnąć po to najważniejsze w Europie trofeum – mówi pewnym głosem jastrzębski libero.
zobacz całą rozmowę z Jakubem Popiwczakiem
Początek wielkiego finału jutro o godzinie 16.00 czasu polskiego.