- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
- Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
- Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
- Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
Kwolek: Teraz będzie już tylko lepiej
ONICO mecz 16 kolejki PlusLigi rozegrała w Zawierciu, gdzie nieoczekiwanie przegrała po czterech setach. Spotkanie to skomentował przyjmujący Bartosz Kwolek.
– Pokazaliśmy tyle, na ile Warta nam pozwoliła. Nie sprostaliśmy, ale sezon jest długi i jeszcze spokojnie możemy się odbić – powiedział po przegranym meczu z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie Bartosz Kwolek, przyjmujący ONICO Warszawa. – Oglądając większość tego meczu z boku widziałem, że rywale zagrali bardzo dobrze na zagrywce, ale przede wszystkim w ataku. I może tym nas nieco zaskoczyli. Z jednej strony nie oczekiwaliśmy takiego obrotu spraw, ale jednocześnie spodziewaliśmy się ich dobrej postawy przed własną publicznością. Niestety my zaprezentowaliśmy się słabiej, być może trochę bokiem wyszła niedawna, dłuższa przerwa w rozgrywkach, brak ogrania czy stresu meczowego, ale mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej – dodał.
Kibice Zawiercia już słyną ze swoich pomysłów na doping, rewelacyjnej zabawy podczas meczu, ale i bardzo głośnych przyśpiewek i dopingu własnej ekipie. Nie każda drużyna potrafi się odnaleźć w takich warunkach, szczególnie, że zawierciańska hala jest mała i wyjątkowo klimatyczna. – W takich halach, przy takich kibicach, czuję się jak ryba w wodzie. Nieważne, czy to są fani mojej drużyny, czy drużyny przeciwnej. To jest kwestia indywidualna, ale ja lubię takie mecze. Lubię, kiedy na trybunach wrze i bardzo dobrze mi się grało w takich warunkach – skwitował Kwolek.
Na koniec odniósł się do swojego niedawnego urazu kolana, który wykluczył go z pełnego treningu. – Odpukać, ale z kolanem na razie wszystko w porządku. Prognozy są dobre i mogłem wrócić do pełnego treningu i do grania, z czego się bardzo cieszę.
Inf. prasowa ONICO Warszawa/własne
Fot. PlusLiga, Kowolik
Zobacz także
-
Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
Zobacz co mówili: Szymura i Gladyr...
-
Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
Pierwszy mecz finałowy odbył się w...
-
O brąz: Projekt bliżej medalu
Projekt wygrywa na Podpromiu pierwszy mecz...
-
Smith zostaje w ZAKSIE
Doświadczony środkowy – David Smith również...
-
Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
Bartosz Kwolek i Andrzejem Wrona zabrali...
-
Stal Nysa na siódmy miejscu
Zawodnicy Indykpolu AZS-u Olsztyn i PSG...
-
Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
Leszek Dejewski pamięta mecz z podobną...
-
Szumura: “pociągnęliśmy z wątroby” i mamy to!
Zmęczony ale szczęśliwy. Rozmawialiśmy z Rafałem...
-
Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału
Projekt zaczął dobrze, ale jakości wystarczyło...
-
Półfinał: tie-break na finał dla Jastrzębskiego!
W Jastrzębiu-Zdroju wyłoniony został pierwszy finalista...
-
Półfinał: trzy sety w Warszawie dla Warty
Projekt nie sprawił radości swoim kibicom,...
-
Półfinał: zacięta walka na Podpromiu dla Jastrzębskiego
Walka na noże w pierwszym półfinale....
-
O m-ce 9: w dwumeczu lepsza Skra od ZAKSY
Sezon 2023/2024 PlusLigi Skra kończy na...
-
PL: Resovia z awansem. Bucki show w Rzeszowie
Rzeszowianie pokonali Trefla Gdańsk, awansując do...
-
PL: dopiero złoty set dał półfinał Projektowi
Lublin zatrzymał Projekt w rewanżu, przez...
-
Szymura: będziemy śledzić niedzielny mecz
Jastrzębski czeka na rywala. Rafał Szymura...