- Jastrzębski Węgiel Mistrzem Polski!
- O mistrzostwie zadecyduje trzeci mecz
- Projekt z brązowym medalem!
- Gladyr: to jest tylko jeden wygrany mecz (wideo)
- Finał: pierwszy mecz dla Jastrzębskiego
- O brąz: Projekt bliżej medalu
- Smith zostaje w ZAKSIE
- Kwolek: cieszę się niesamowicie, że mogę być częścią tej drużyny
- Stal Nysa na siódmy miejscu
- Dejewski: mówiłem, że doświadczeniem możemy wiele wygrać
Bednaruk: Nie patrzymy na punkty, tylko na jakość
- Updated: 8 grudnia, 2019
Będzinianie wygrali pierwszy w tym sezonie mecz, pokonując w hali Urania miejscowy Indykpol AZS Olsztyn. Bezpośrednio po spotkaniu skomentował spotkanie trener oraz środkowy MKS-u Będzin.
Dawid Gunia:
– Naszym celem numer jeden jest wyjść na każdy mecz i wygrać, nie ważne z kim i jak gramy. Chcieliśmy wywalczyć te upragnione punkty i wiedzieliśmy, że to w końcu przyjdzie. To zwycięstwo cieszy, ale i napawa optymizmem. Na pewno będziemy nadal ciężko pracować. Na początku miałem obawy, bo na kontrach zagraliśmy zbyt miękko. Potrzebowaliśmy kogoś, kto będzie potrafił przełamać blok. To przyszło i koniec końców mecz ułożył się na naszą korzyść.
Trener Jakub Bednaruk:
– Nie patrzymy na punkty, nie patrzymy na miejsce w tabeli, tylko patrzymy na jakość naszego grania. Powiedziałem od razu po meczu, że spokojnie, nic się nie wydarzyło. Oczywiście mamy pierwsze zwycięstwo i się cieszymy, ale to musiało przyjść. Wydarzyła się jednak jedna rzecz, która bardzo mnie cieszy, my wierzyliśmy w końcówce każdego seta, że możemy ją wygrać. Do tej pory jeżeli dochodziło do wyrównanej końcówki, na przykład po 20-tym punkcie przeciwnik nas dochodził, to my się gubiliśmy i robiliśmy głupoty. W tym meczu wierzyliśmy i wracaliśmy do grania, do walki. To jest fajna drużyna, fajnie się trzyma razem, a to też jest sukces.
Źródło: PLS/fot. Plusliga