Murphy Troy: Nie uważam, żebyśmy byli faworytami sobotniego meczu

W sobotę (4.04.2015) LOTOS Trefl Gdańsk zagra czwarty mecz ze Skrą Bełchatów. Spotkanie zostanie rozegrane w Ergo Arenie. Jeśli gdańszczanie wygrają to będą walczyć w finale o zwycięstwo w PlusLidze.

Jednak Murphy Troy studzi emocje przed tym spotkaniem:

Nie uważam, żebyśmy byli faworytami sobotniego meczu. Po niepowodzeniu w turnieju finałowym Ligi Mistrzów PGE Skra będzie jeszcze bardziej zmotywowana, by osiągnąć sukces w PlusLidze. Spodziewam się zaciętego spotkania i dużego oporu ze strony rywali. Jesteśmy świadkami nietypowej serii, w której drużyny wygrywają tylko swoje wyjazdowe pojedynki. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się wygrać przed własną publicznością, bo kibice w ERGO ARENIE zobaczą już trzeci mecz LOTOSU Trefla z PGE Skrą i nadszedł czas, by wreszcie byli świadkami zwycięstwa.

Czy to będzie ostatnia bitwa między Skrą a LOTOSEM w PlusLidze dowiemy się już w sobotę.

inf. własna / inf. prasowa